Świat ukryty w słowach

Strony

  • Zapowiedzi
  • Recenzje
  • Patronat medialny
  • Współpraca
  • O mnie
  • Kontakt

10/30/2022

Recenzja: "Łapa" Marek Bahdaj

 Literatura młodzieżowa



"Łapa"

Marek Bahdaj




Czy wiesz, jak to jest stracić najlepszego przyjaciela? Ja właśnie to poczułem na własnej skórze. Mój Labrador został mi odebrany - skierowano go do weterynarza, a następnie odstawiono do schroniska. Mówią, że nie może u mnie przebywać dłużej, ponieważ matka na to nie pozwala, ponadto podejrzewają u niego wściekliznę. Ja jednak wiem jedno: przyjaciół nie zostawia się w potrzebie - idę go ratować. Wybieram się do azylu.

Kiedy stoję między dwoma rzędami boksów, przypomina mi się jeden amerykański film, który opowiada o życiu w zakładzie karnym. Do złudzenia przypomina mi on obecną sytuację. Psy, podobnie jak więźniowie są osadzeni za kratami. Z tym wyjątkiem, że osadzeni w więzieniu w większości wypadków kiedyś wychodzą na wolność, czworonogi nie zawsze mają tyle szczęścia. Porzuceni na pastwę losu przez człowieka często skazani są na dożywocie. Ufają bezgranicznie, aby potem poczuć zawód, z każdą kolejną napotkaną nową twarzą pojawia się nadzieja. Nadzieja, która często umiera.

Czy słyszałeś o najnowszej powieści Pana Marka Bahdaja, pod tytułem “Łapa”? Książka ukazała się nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej, swoją premierę miała 15 lipca 2022 roku.

WFW, czyli Warszawska Firma Wydawnicza powstała w 2008 roku. Ich celem jest łączenie różnych funkcji powiązanych z rynkiem wydawniczym, w tym drukarskim. Firma daje możliwość wydania własnej twórczości w bardzo niskim budżecie. Są członkami Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. O WFW można było przeczytać w między innymi: „Newsweeku”, „Kulturze Liberalnej”, czy „Dzienniku”.

Janek już od młodości nie ma łatwego życia. Uczniowie ze szkoły wyśmiewają się z niego, ojca - marynarza widzi bardzo rzadko, a z matką nie potrafi się dogadać. Jego przygnębiający, smutny żywot diametralnie zmienia się pewnego dnia, gdy spotyka przywiązanego do drzewa psa. Czym prędzej postanawia się nim zaopiekować, a ten w zamian oddaje mu bezgraniczną miłość, przyjaźń.

“Łapa” Pana Marka Bahdaja to powieść poruszająca bardzo ważne aspekty natury społecznej, między innymi takie jak: samotność, nadzieję, uznanie, szansę, aż w końcu miłość. Książka jest swego rodzaju bajką dedykowaną nie tylko dla młodzieży, ale i dorosłych. Płynie z niej niesamowita mądrość życiowa, która z pewnością otworzy oczy niejednej osobie.

Powieść została napisana w poważnej formie, zastosowano trzecioosobową narrację. Użyto przyjemnego słownictwa, bez trudnej terminologii. Podzielono na krótkie rozdziały, które tworzą jednowątkową, spójną, poprawnie skonstruowaną powieść. Wartkość fabuły jest na poziomie ani ona nie galopuje, ani też nie toczy się ślimaczym tempem. Mimo braku oryginalności “Łapę” czyta się dobrze, jednak lektura nie zostaje w pamięci na długo. Przeczytasz ją równie szybko, co zapomnisz - liczy blisko osiemdziesięciu stron.

Postaciami są dzieci, dorośli, a także pies, który, mimo iż nie wypowiada się “ludzkim głosem”, jest kluczowym elementem tej powieści, to naokoło niego kręci się fabuła, to on jest kluczową postacią.

Podsumowując: Nie miałam wygórowanych wymagań względem powieści Pana Marka Bahdaja. Od “Łapy” oczekiwałam lekkości, płynącej mądrości życiowej, aby była przyjemną odskocznią od życia codziennego, dała poczucie wytchnienia. Te wszystkie elementy dostałam, dlatego pod tym względem jestem usatysfakcjonowana. Brakowało mi tylko oryginalności, może odrobinkę szybszej fabuły. Polecam zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników. “Łapa” to całkiem ciekawa powieść młodzieżowa, jednak nie zostanie w mojej pamięci na długo. Całkiem przyzwoicie bawiłam się czytając twórczość Pana Marka. Można przeczytać.



Tytuł: "Łapa";
Autor: Marek Bahdaj;
Gatunek: powieść młodzieżowa;
Ilość stron: 78;
Data premiery: 15 lipca 2022 r.;
Wydawnictwo: WFW;
Moja ocena: 6/10.





mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 10/30/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Literatura młodzieżowa, Recenzja
Nowsze posty
Starsze posty

10/28/2022

Recenzja: "Historie podpowiedziane przez życie ORAZ Niepokojące opowieści" Andrzej A.

 Powieść obyczajowa



"Historie podpowiedziane przez życie ORAZ Niepokojące opowieści"

Andrzej A.




Dziękuję Wydawnictwu NowoCzesne za egzemplarz recenzencki.



Życiowe książki, to Twój konik?

Nie potrafisz przejść obojętnie obok fascynujących, smutnych, a niekiedy przerażających historii?

Lubisz kiedy dużo się dzieje?

Oczekujesz od powieści czegoś więcej, niż tylko przygód, na przykład morału?

Niech zgadnę. Odpowiedziałeś twierdząco na wszystkie, a może na większość z powyższych pytań. Mam rację?

Fantastycznie! Idealnie się składa, bo mam dla Ciebie coś naprawdę dobrego. Poznaj “Historie podpowiedziane przez życie ORAZ Niepokojące opowieści” autorstwa Pana Andrzeja A. Jest to powieść obyczajowa, która składa się z anegdot zaczerpniętych z życia codziennego. Twórczość ukazała się 15 sierpnia 2022 roku, nakładem Wydawnictwa NowoCzesne. Gotowy na ekscytującą, przednią rozrywkę? W takim razie zapnij pasy i trzymaj się mocno, bo widzimy się na mecie!

Wydawnictwo NowoCzesne – swoją siedzibę posiadają w Poznaniu. Kierują się stwierdzeniem „mniej oznacza lepiej” - mniej wydanych pozycji, oznacza szersze pole promocji, oraz reklamy dla każdej twórczości po etapie selekcji. Łączy to się też ze zdecydowanie wyższą jakością edytorską.

Przed sobą masz zbiór przeróżnych opowiadań, które wprowadzą Cię w rozmaite stany emocjonalne, sprowokują do myślenia, wyciągania wniosków. Są to obrazy codziennej egzystencji zaprezentowane bez pośpiechu, bez pomijania chwil, które sprawiają, że się uśmiechamy. To wydarzenia, które śmieszą, przerażają, ale także intrygują, zaskakują. Po tej lekturze już nic nie będzie takie samo… Przygotuj się na to, że po przeczytaniu książki będziesz inaczej odbierał świat. W końcu nie bez powodu się mówi, że najlepsze scenariusze pisze życie.

Mam dzisiaj przyjemność recenzować twórczość Pana Andrzeja, pod tytułem “Historie podpowiedziane przez życie ORAZ Niepokojące opowieści”. Książka zbudowana jest z wielu, niepowiązanych ze sobą, oddzielnych historii, które niosą za sobą przesłanie. Każde z osobna opowiadanie, jak i wszystkie razem wzięte dają do myślenia, skłaniają do refleksji, nie pozwalają przejść do siebie obojętnie. Autor pisze pół żartem, pół serio, posiada lekkie pióro, chociaż czasami język bywa nieco “niezgrabny”.

Fabuła jest dynamiczna, ukazana w realnym świecie, z realnymi przypadkami, przyjemna, historie są krótkie, jednak jest ich dużo. Każda z nich opowiada o innym incydencie, w innym czasie, o niekiedy odmiennej lokalizacji. Jest najzwyczajniej na świecie ciekawie. Nim zdążymy się pożegnać z jednymi bohaterami, już na ich miejsce wkraczają kolejni, zmobilizowani, aby zachęcić Cię do dalszego czytania, przemycić ukryte znaczenie. Jestem przekonana, że przy odrobinie chęci każdy znajdzie coś dla siebie w twórczości. Przy tej książce niemożliwością jest się nudzić.

Narracja została poprowadzona w trzeciej osobie. Czytelnik czuje się, jakby czytał poniekąd dziennik osoby, która dużo podróżowała i postanowiła spisywać swoje przygody. Postaciami są zwykli ludzie, których (nic dziwnego w tym przypadku) jest bardzo dużo.

Podsumowując: “Historie podpowiedziane przez życie ORAZ Niepokojące opowieści” autorstwa Pana Andrzeja A. mimo braku oryginalności mają coś w sobie (może: morał, dynamikę, realność), że chce się czytać. Lektura ciekawie prezentuje się od pierwszych stron, oprócz samego tekstu autor umieści także liczne ilustracje, które ukazują kluczowe momenty opowiadań. Sprawia to, że książka niezwykle zapada w pamięci. Historie są krótkie, zmieniają się co chwilkę, dlatego też niepokojące opowieści nie mają prawa nużyć, wręcz przeciwnie - dobrze bawiłam się przeżywając przygody ze zwykłymi ludźmi, w zwykłych miejscach, o zwykłym czasie, w codziennych realiach. Było śmiesznie, poważnie, ekscytująco - czyli tak jak powinno być. Polecam, to solidna książka, którą warto przeczytać.



Tytuł: "Historie podpowiedziane przez życie ORAZ Niepokojące opowieści";
Autor: Andrzej A.;
Gatunek: powieść obyczajowa;
Przedział wiekowy: od 16 lat;
Ilość stron: 243;
Data premiery: 15.08.2022 r.;
Wydawnictwo: NowoCzesne;
Moja ocena: 6/10.







mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 10/28/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Literatura obyczajowa i romans, Recenzja
Nowsze posty
Starsze posty

10/22/2022

Recenzja: "Więzy krwi" J.T. Ellison

 Thriller psychologiczny


RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

PREMIERA: 26.10.2022 r.



"Więzy krwi"

J.T. Ellison




Cześć! Jestem Mindy, mam siedemnaście lat i uwielbiam zarówno rywalizację, jak i narty… Osiąganie coraz lepszych wyników, zdobywanie nagród to jest to, co mnie napędza, a teraz leżę poturbowana w szpitalu i powoli umieram. Jak do tego doszło? To długa i skomplikowana historia, jestem zbyt bardzo osłabiona, żeby Ci opowiedzieć o niej. Wszystkiego się dowiesz z książki, którą po sobie zostawiłam. Jej tytuł to “Więzy krwi” , napisała ją w moim imieniu J.T. Ellison. Powieść została wydana nakładem Wydawnictwa Muza i swojej premiery doczeka się 26 października 2022 roku.

Tymczasem kończę tę historię. Słabo się czuję, jest mnie coraz mniej, jednak walczę! Chemioterapia zabiera mi wszystko, co dla mnie najważniejsze do normalnego funkcjonowania - mięśnie, energię, witalność. Trucizna płynąca w mojej krwi wyniszcza, jednak ja wiem jedno - NIGDY SIĘ NIE PODDAM.

J.T. Ellison - amerykańska pisarka, bestsellerowa autorka według “New York Times’a” oraz “USA Today”. W swoim dorobku ma ponad dwadzieścia pięć powieści, które zostały przetłumaczone na dwadzieścia osiem języków. Łączna sprzedaż wynosi kilka milionów egzemplarzy. Zdobywczyni wielu nagród, w tym również nagrody Emmy. Współprowadząca program telewizyjny “A Word on Words”. Wraz z mężem zamieszkuje Nashville, czyli tam, gdzie toczy się akcja jej powieści.

“Jedna chwila na zawsze zmieni ich życie…”

Nastoletnia, wybitna narciarka Mindy Wright ma przed sobą prosperującą przyszłość. Zaraz wystartuje w zawodach, w których zwycięstwo zagwarantuje jej występ w reprezentacji olimpijskiej kraju. Niestety ulega poważnemu wypadkowi. Jej życie, plany stoją pod znakiem zapytania. Przekreślona kariera sportowa zostaje zrzucona na drugi plan, gdy dziewczyna dowiaduje się, że choruje na rzadką odmianę białaczki. Jedyną szansą na powrót do zdrowia jest przeszczep szpiku. Badania DNA nie wypadają pozytywnie. Okazuje się, że Mindy nie jest spokrewniona więzami krwi ze swoją rodziną.

Rozpoczyna się wyścig z czasem. Podczas walki o życie nastolatki wychodzą na jaw wszelkie tajemnice, kłamstwa, niedomówienia. Czy w szpitalu doszło do pomyłki przy porodzie i Mindy została zamieniona z innym dzieckiem? Jaka będzie cena prawdy? Co jest gotowa stracić matka narciarki, by utrzymać ją przy życiu?

“Więzy krwi” autorstwa J.T. Ellison to thriller psychologiczny, który opowiada o determinacji, sile walki, tajemnicach, przeszłości, która w brutalny sposób oddziałuje na teraźniejszość oraz o cenie, jaką trzeba zapłacić za popełnione błędy.

Twórczość poznajemy z dwóch stron, najpierw autorka prezentuje cudowne czasy głównych bohaterów, kiedy to wszystko szło po ich myśli. Następnie następuje diametralna zmiana. Złe warunki pogodowe, nieprecyzyjny ruch i główna bohaterka walczy o życie w szpitalu. Z sielanki pozostaje nic, zamiast niej pojawia się koszmar przepełniony fałszem.

Fabuła prezentuje się mało dynamicznie. Zdecydowanie za dużo w niej jest opisów, na skutek czego książka jest najzwyczajniej na świecie przegadana. Wykreowana historia nie jest oryginalna, miałam wrażenie, jakbym już wcześniej miałam do czynienia z podobną twórczością. Całkiem zabawnie było czytać, a w głowie domyślać się, co może nastąpić trochę później. Ku mojemu zdziwieniu moje domysły się z reguły potwierdzały, co jest oznaką na to, że lektura jest przewidywalna.

“Więzy krwi” zostały podzielone na krótkie rozdziały, które prezentują czasy teraźniejsze, retrospekcję. Połączone w logiczny sposób, bez zbędnego zamieszania. Przejścia są przyjemne, ‘bezbolesne’, bez utraty poprzedniego wątku. Ogromnym atutem jest lekkie pióro, kapitalny styl pisania. Dzięki niemu przeżywanie znajomych mi przygód nie było katorgą, a miłą (bez względu na wykreowany świat) odskocznią od życia codziennego.

Postaciami są ludzie z krwi i kości, którzy zostali bardzo dokładnie nakreśleni pod względem psychicznym. Ten i pozostałe aspekty czynią recenzowaną książkę ospałym, aczkolwiek poprawnym thrillerem psychologicznym.

Podsumowując: “Więzy krwi” to dobra, mroczna literatura, gdzie pojawiają się: kłamstwa, tajemnice, walka, dobro, zło. Czytając książkę, nie czułam żadnego zaskoczenia, kiedy prawda wyszła na jaw. Lektura jest przewidywalna, mało dynamiczna, jednak ze względu na lekkie pióro czyta ją się naprawdę dobrze. Zapada w pamięci. Idealna dla czytelników lubiących niewymagające, mroczne twórczości połączone z odrobiną mroźnego klimatu, który z czasem przechodzi w dramatyczny, przerażający. Jak dla mnie książka jest niczego sobie. Można przeczytać.


❤ Tytuł: "Więzy krwi"
❤ Autorka: J.T. Ellison
❤ Premiera: 26.10. 2022 r.
❤ Przekład: Aldona Możdzyńska
❤ Liczba stron: 512
❤ Wydawnictwo Muza
❤ Moja ocena: 7/10.







mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 10/22/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Nowsze posty
Starsze posty

10/19/2022

Zapowiedź wydawnicza: "Zło pójdzie za Tobą" Mark Edwards

 Thriller 


"Zło pójdzie za Tobą"

Mark Edwards






16 listopada 2022 roku nakładem Wydawnictwa Muza swojej premiery doczeka się nowy thriller Pana Mark'a Edwards'a pod tytułem "Zło pójdzie za Tobą".



Opis książki:

"Daniel i Laura, para londyńczyków, wyruszają w wymarzoną wielką podróż po Europie. W pociągu spotykają dwoje Rumunów – Iona i Alinę, z którymi wdają się w długą rozmowę. Za ich namową zajmują miejsca w przedziale sypialnym. Gdy się budzą, okazuje się, że skradziono im bilety, paszporty oraz pieniądze. Sprzeczka z funkcjonariuszami straży granicznej doprowadza do tragedii. Laura i Daniel zostają wyrzuceni z nocnego pociągu w szczerym polu.

Aby dotrzeć do jakiejś cywilizacji, idą wzdłuż torów. Po drodze w dziwnych okolicznościach znika ich towarzyszka Alina. Szukając jej, zapuszczają się w głąb lasu W oddali słyszą krzyki i przerażające odgłosy – one doprowadzają ich do opuszczonego domu. To co ich tam spotka, zmieni ich życie w prawdziwy koszmar…

Po powrocie do Londynu Daniel i Laura przysięgają, że nie będą nigdy rozmawiać o tym, co wydarzyło się tamtej nocy. Jednak upiorna przygoda odzywa się w ich życiu ponurym echem. Daniel szuka zapomnienia w alkoholu, Laura jest w psychicznej rozsypce. Co się wydarzyło w domu na odludziu? Co zmieniło życie Daniela i Laury w prawdziwe piekło?"



Tytuł: "Zło pójdzie za Tobą";
Autor: Mark Edwards;
Gatunek: thriller
Przekład: Andrzej Goździkowski;
Data premiery: 16.11.2022 r.;
Liczba stron: 480;
Wydawnictwo: Muza.





mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 10/19/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Thriller kryminał sensacja, Zapowiedzi
Nowsze posty
Starsze posty

10/15/2022

Recenzja: "Porzuceni" Maciej Kaźmierczak

 Thriller psychologiczny



"Porzuceni"

Maciej Kaźmierczak




Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki.

Mimo iż była wczesna godzina, ciemność okalała wszystko i wszystkich dookoła. Pewnym krokiem ruszyłem przed siebie za dźwiękiem rąbanych drzew, który miał mnie doprowadzić do poszukiwanego mężczyzny. Wkroczyłem do środka mokrego od deszczu lasu. Gdy znalazłem się pośród drzew, charakterystyczne odgłosy nagle ucichły, jakby chciały ostrzec poszukiwanego, że nadchodzę.

Szedłem coraz głębiej, do momentu, aż natknąłem się na polana drzew, które widać, że chwilę temu były rąbane. Wszystko zatem wskazuje, że przestępca gdzieś tutaj jest i to całkiem blisko. Złapałem za krótkofalówkę, którą już miałem użyć, gdy nagle poczułem na karku lodowate, stalowe ostrze siekiery. Pomyślałem - znalazłem go, a raczej to ON MNIE ZNALAZŁ.

5 października nakładem Wydawnictwa Muza ukazał się thriller, w którym akcja dzieje się w Łodzi. Poznaj “Porzuconych” ("Porzuceni"), którego autorem jest Pan Maciej Kaźmierczak.

Maciej Kaźmierczak autor kilku powieści. Kojarzony z thrillerem psychologicznym pod tytułem “Dziennikarz” (2020), jak i kryminałów, których fabuła odgrywa się w Łodzi, tj. “Martwy ptak” (2021, Wydawnictwo Muza) oraz “Nikt” (2022, Wydawnictwo Muza). Absolwent polonistyki, którą studiował na Uniwersytecie Łódzkim. Znany pod pseudonimem “Poważny Postczłowiek”, prowadzi pesymistycznego bloga, mieszka w Łodzi.

W jednym z łódzkich parków zostały znalezione przez przechodnia truchła psów, a tuż pod nimi ciało poszukiwanego od tygodnia dziecka. Świadkiem makabrycznego znaleziska jest Malwina Król. Niedługo później młoda kobieta dowiaduje się, że w domu dziecka, w którym pracuje zniknął jeden z wychowanków - dziewięcioletni Marcinek. Chłopiec chciał złapać uciekającego psa, ale już nigdy nie wrócił.

Policja początkowo nie widzi powiązania w obu przestępstwach. Sprawa komplikuje się, gdy do śledczych zgłasza się komisarz z Gdańska, dla którego prowadzone śledztwo ma charakter osobisty. Twierdzi, że do podobnego zdarzenia doszło trzy lata temu w Gdańsku, gdzie na jednej z plaż znaleziono zakopane dziecko. Na jego szyi odkryto takie same ślady jak na zwłokach chłopca w łódzkim parku. Jednak morderstwo nigdy nie zostało wyjaśnione. Rozpoczyna się walka z czasem.

“Porzuceni” Pana Macieja Kaźmierczaka jest thrillerem psychologicznym, w którym pojawia się nawiązanie do dwóch miast w Polsce - Łodzi i Gdańska. Historia toczy się w czasach teraźniejszych. Zaskakuje, chwyta za serce, przeraża, ciekawi, opowiada o destrukcyjnej sile samotności, nadziei, kłamstwach, które trudno odkręcić.

Książka została podzielona na bardzo króciutkie, dynamiczne rozdziały, w których wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie poruszanym z prędkością światła. Pan Maciej posiada zachwycające, nadzwyczaj lekkie pióro, dzięki czemu powieść czyta się fantastycznie. Nie można od niej się oderwać. Przedstawiony świat “chwyta” w objęcia czytelnika i nie pozwala się z nich uwolnić, aż do ostatniej strony. Coś niesamowitego!

Narrację poprowadzono w trzeciej osobie. Głównymi bohaterami są ludzie, jak i zwierzęta, które odgrywają bardzo istotną rolę. W końcu to na motywie czworonogów opiera się fabuła.

Podsumowując: Kolejny thriller psychologiczny za mną! Ależ on był doskonały pod każdy, względem. Już od pierwszych stron wiedziałam, że trafiłam na prawdziwą perełkę wśród mrocznej strony literatury. “Porzuceni” autorstwa Pana Macieja Kaźmierczaka, to klimatyczna powieść z charakterem, która posiada w sobie wszystko, co powinien mieć idealny thriller - między innymi: dynamikę, różnorodne postacie, mnóstwo zwrotów akcji, więcej pytań, niż odpowiedzi, napięcie, bardzo lekkie pióro. Autor zarzucił haczyk, a ja go ewidentnie połknęłam i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Panie Macieju, gratulacje! Wykonał Pan kawał dobrej roboty! Polecam z całego serca.



Tytuł: "Porzuceni";
Autor: Maciej Kaźmierczak;
Gatunek: thriller;
Data premiery: 05.10.2022 r.;
Liczba stron: 352;
Wydawnictwo Muza;
Moja ocena: 10/10.







mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 10/15/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Nowsze posty
Starsze posty

10/06/2022

Recenzja: "Mroczne wyznania" Lisa Unger

 Thriller psychologiczny



"Mroczne wyznania"

Lisa Unger




Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki.

Kiedy weszłam do domu, było w nim podejrzanie pusto, cicho, ciemno, mrocznie. Zapaliłam światło. Rozejrzałam się po pomieszczeniach na parterze, wszystko leżało tak, jak zostawiłam rano. Nigdzie ani śladu mamy, która miała czekać na nas. Coś jest nie tak. Po wypowiedzeniu w myślach tych słów poczułam na całym ciele gęsią skórkę, puls przyspieszył. Bałam się, bo wiedziałam, z jakimi szemranymi typami mama się zadaje.
Intuicja podpowiadała mi, że coś się stało. Ile bym dała, żeby tym razem mnie zawiodła.

Wbiegłam na piętro do sypialni. Otworzyłam drzwi, a wtedy z moich ust wydobył się przeraźliwy, wibrujący rozpaczą krzyk. Stałam jak sparaliżowana, nie byłam w stanie myśleć, wykonać żadnego ruchu. Czas jakby zatrzymał się i nic nie wskazywało na to, żeby ruszył ponownie. Zaczęłam spazmatycznie płakać, trząść się, dusić. Potrzebowałam powietrza, ale zamiast niego otrzymałam odór śmierci. Zobaczyłam ją - mamę z otwartymi, szklistymi, przekrwionymi oczami. Z szyją czarną od masy siniaków… Martwą.

Czy słyszałeś o najnowszym thrillerze psychologicznym Pani Lisy Unger, pod tytułem “Mroczne wyznania”? Jestem prawie pewna, że tytuł nie jest Ci obcy, być może powieść też nie. Jeśli jednak pierwszy raz spotykasz się z mrocznymi wyznaniami, to wiedz, że książka doczekała się swojej premiery 28 września 2022 roku, nakładem Wydawnictwa Muza. Tymczasem zapraszam Cię do dalszej recenzji.

Lisa Unger jest amerykańską pisarką, autorką bestsellerów według “New York Times”. W swoim dorobku ma ponad dwadzieścia powieści, które zostały przetłumaczone na blisko trzydzieści dwa języki. Łączna sprzedaż egzemplarzy przekroczyła 1,6 miliona sztuk. Zanim zaczęła pisać, pracowała w agencji reklamowej. Obecnie mieszka na Florydzie wraz z mężem i córką. Na podstawie Mrocznych Wyznań powstał serial, który można obejrzeć po wykupieniu abonamentu w sieci na jednej z platform do tego przeznaczonej.

“Czy niewinna rozmowa z przypadkową osobą w pociągu może zmienić życie idealnej rodziny w kompletny chaos?”

Selena Murphy z pewnych przyczyn nie może wrócić o normalnej godzinie do domu. Pozostaje jej powrót wieczornym pociągiem, gdzie spotyka intrygującą kobietę, którą wydaje się tyle samo znajoma, co nieznajoma. Kiedy po pewnym czasie pociąg ma usterkę i stoi w miejscu, kobiety nawiązują rozmowę.

Dziewczyna ma na imię Martha i niespodziewanie wyjawia Selenie swój sekret, jakim jest romans z własnym szefem. Pod wpływem impulsu Murphy postanawia też powiedzieć coś od siebie - podejrzewa, że jej mąż sypia z ich nianią.

Kiedy pociąg rusza i dojeżdża do stacji, kobiety rozstają się, by prawdopodobnie nigdy więcej się nie spotkać. Wkrótce jednak Geneva - niania Murphych znika, a życie Seleny w jednej chwili wywraca się do górny nogami. Co ma wspólnego z całą sytuacją Martha? Dlaczego życie Seleny stało się nagle tak bardzo skomplikowane?

“Mroczne wyznania” Pani Lisy Unger to bardzo lekki thriller psychologiczny, którego akcja rozgrywa się na wielu płaszczyznach - jest to powieść wielowątkowa osadzona w czasach teraźniejszych. Historia opowiada o tym, jak niewinne, przypadkowe spotkanie dwóch na pozór obcych sobie osób może wpłynąć na dalszy ciąg życia Seleny - głównej bohaterki.

Lektura mimo początkowego delikatnego chaosu jest bez dwóch zdań interesująca, wciągająca. Fabuła jest bardzo płynna, dlatego też książkę czyta się w błyskawicznym tempie.

Narracja została poprowadzona w trzeciej osobie - czytelnik jest naocznym świadkiem wydarzeń. Język pisania zakwalifikowałam do lekkiego, przyjemnego, bez zbędnych ozdobników. Zwykłe, proste, przyjemne, lekkie pióro, które w moim mniemaniu czyta się najlepiej.

Postaciami są ludzie tacy sami jak my. Każdy jest na swój sposób inny, oryginalny. Bohaterów jest dużo, niektóre postacie posiadają bardzo zbliżone do siebie imiona, jednak Pani Lisa dokładnie ich porozdzielała od siebie, stosując krótkie rozdziały, te natomiast są osobowe, co oznacza, że co jakiś czas czytelnik zmienia otoczenie, a wraz z nim narratora, z którym przeżywa przygody.

Podsumowując: “Mroczne wyznania” Pani Lisy Unger to lekka powieść o mrocznym zabarwieniu. Fabuła jest dynamiczna, pojawiają się częste zwroty akcji. Bohaterami są ludzie, a sam styl pisania uważam naprawdę na plus. Jeśli dodać do tego dokładne opisy tego, czego trzeba, to książka jest godna polecenia. Nie zawiodłam się, czytajcie.



Tytuł: "Mroczne wyznania" (Confession on the 7:45)
Autorka: Lisa Unger;
Gatunek: thriller psychologiczny;
Przekład: Ewa Skórska;
Ilość stron: 384;
Data premiery: 28.09.2022 r.;
Wydawnictwo: Muza;
Moja ocena: 7/10.





mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 10/06/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Nowsze posty
Starsze posty
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Szukaj na tym blogu

Polecany post

Zapowiedź patronacka: "Drugie życie" Bartłomiej Dusza

Moje linki

  • Facebook
  • Instagram

Popularne posty

  • Recenzja: "Pamięć jest kluczem" Karolina Lorkowska
      Fantasy "Pamięć jest kluczem" Karolina Lorkowska Nagle powrócił ten potworny ból. Tym razem jednak przybrał on na sile, stał się...
  • Zapowiedź patronacka: "Drugie życie" Bartłomiej Dusza
      Thriller/kryminał "Drugie życie" Bartłomiej Dusza 5 maja 2025 roku , nakładem Wydawnictwa NowoCzesnego ukaże się mroczna powieś...
  • Recenzja: "Transmigracja" Radosław Wiśniewski
      Literatura piękna "Transmigracja" Radosław Wiśniewski Hej przygodo! Już na pierwszy rzut oka było widać, że ta potężna fala kier...

Tina recenzuje

O mnie

Moje zdjęcie
TinaRecenzuje
Mam na imię Martyna, pochodzę i mieszkam w Trójmieście. Interesuję się przede wszystkim książkami - uwielbiam czytać i poświęcam tej czynności bardzo dużo swojego czasu. Moim ulubionym gatunkiem jest thriller i kryminał. W wolnych momentach recenzuję różnorodne powieści, a swoje opinie zamieszczam na blogu oraz w mediach społecznościowych. Poza tym interesuję się sportem, muzyką, którą mogłabym słuchać przez cały czas oraz kosmetologią. Jeśli masz jakieś pytania do mnie, chcesz nawiązać współpracę - śmiało pisz poprzez "wiadomość e-mail", lub Messengera. :)
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum

LubimyCzytać

Tags

Baśń Biografia Erotyk Ezoteryka Fantastyka SF Horror Literatura dziecięca Literatura faktu Literatura młodzieżowa Literatura obyczajowa i romans Literatura piękna Literatura podróżnicza Literatura współczesna Nauki społeczne Pamiętnik Patronat Poradnik Powieść przygodowa Recenzja Reportaż Thriller kryminał sensacja Uznanie Współpraca Young adult Zapowiedzi Zdrowie i medycyna
Tr31

Facebook

Tina recenzuje

Instagram

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Świat ukryty w słowach. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.