Świat ukryty w słowach

Strony

  • Zapowiedzi
  • Recenzje
  • Patronat medialny
  • Współpraca
  • O mnie
  • Kontakt

5/04/2025

Recenzja: "Transmigracja" Radosław Wiśniewski

 Literatura piękna



"Transmigracja"

Radosław Wiśniewski




Hej przygodo!

Już na pierwszy rzut oka było widać, że ta potężna fala kieruje się wprost na nas. Instynktownie, próbując się uchronić przed nią, chowam głowę pod nadburcie. Chwilę później czuję potężny ból w okolicach głowy, a następnie potworne szarpnięcie. Jakaś potężna siła wymywa mnie ku rufie, a następnie przerzuca przez nadburcie i tym oto takim sposobem z ogromnym pluskiem, ląduję w wodzie. Mimo wołającego o pomoc krzyku nikt mnie nie jest w stanie usłyszeć. Widzę oddalający się statek. Momentalnie moje szanse na znalezienie mnie żywej bądź martwej są bliskie zera. To koniec. Jestem pośrodku niczego, zdana na siebie i na łaskę, albo niełaskę żywiołu.

Czy wiedziałeś, że w 2019 roku, nakładem Wydawnictwa j, Jacek Bierut, swojej premiery doczekała się ta niecodzienna, osadzona między innymi na nieznanych wodach powieść przygodowo-teologiczno-filozoficzno-duchowa? Jej tytuł to “Transmigracja”, autorem jest Radosław Wiśniewski.

Wydawnictwo j zostało powołane w 2018 roku. Choć nie są typowym wydawnictwem, to nieustannie pracują nad realizacją wyznaczonego planu wydawniczego i publikacją coraz to nowszych twórczości. Nie są także internetowym dziennikiem literackim, chociaż często za takowy są uważani. Ich celem jest przede wszystkim edukacja.

“Transmigracja” to powieść pokazująca obraz od dzieciństwa, przez młodość, po podróże te małe i te duże, a kończąc na poszukiwaniu odpowiedzi na coraz to nowsze pytania. To także powrót do lat dziewięćdziesiątych, moc wspomnień, przygód, konsternacji, czas na medytację. Ta autobiografia została poprowadzona na wielu płaszczyznach. Jest to właściwie historia o tym, jak ewoluowała współczesna Polska do momentu, w którym znajdujemy się obecnie. Jak doszło do tego, że czasy zmieniły się, ale ludzie już nie, aż w końcu skuteczne sposoby jak przetrwać w tym chaosie.

“Transmigracja” Radosława Wiśniewskiego, to dość ciężka w odbiorze powieść łącząca w sobie, między innymi humor, dramat, groteskę.

Czytając książkę, czułam lekką dezorientację, niezrozumienie pomieszane z narastającą ciekawością. Dla osoby, która nigdy nie miała bezpośredniej, ani tej niebezpośredniej styczności ze zbiornikami wodnymi, ani też ze wszystkim, co jest z nimi związane, odbiór lektury jest nieco utrudniony. Autor stosuje fachowe słownictwo, którego znaczenie, umiejscowienie - w przypadku budowy środka transportu wodnego - musiałam sprawdzać na bieżąco w Internecie, aby wiedzieć, o czym tak naprawdę czytam.

Sama w sobie fabuła jest subtelnie wielowątkowa, dynamiczna. Niestety w połączeniu z ciągłymi nagłymi zwrotami akcji i dość obszernymi opisami, tworzy się odbierający radość z czytania chaos. Brakowało mi zorganizowania, płynniejszych przejść między wątkami.

Poprowadzona została w narracji drugoosobowej, to znaczy, że czytelnik oprócz tego, że jest odbiorcą tekstu, to jeszcze jej głównym bohaterem. Uważam, że to szalenie intrygujące zjawisko, być w centrum bieżących i nadchodzących wydarzeń.

Napisana stosunkowo lekkim piórem, które na ogół czyta się dobrze. Na ogół, ponieważ na swojej czytelniczej drodze napotkałam małe trudności w postaci wyszukanego słownictwa, o którym też wspominałam wyżej.

Postaciami są ludzie dopiero rozpoczynający swoją życiową podróż, ale i też ci, którzy posiadają już jakiś bagaż doświadczeń. Autor konkretnie nakreślił ich pod względem fizycznym oraz psychicznym. Wiadomo, z kim mamy do czynienia. Mimo wszystko z żadną z postaci nie potrafiłam nawiązać nici porozumienia, być może wynika to z różnicy pokoleń.

Podsumowując: “Transmigracja” Radosława Wiśniewskiego, to bardzo klimatyczna, urozmaicona powieść, która na samym początku prawie skutecznie mnie do siebie zniechęciła, aby następnie odrodzić się, jak feniks z popiołów i trochę zmienić moje zdanie o niej. Nie jest to prosta lektura, aczkolwiek ma prawo spodobać się osobom powiązanym z kolokwialnie pisząc wodą, zbiornikami wodnymi, statkami, i tak dalej. Jak dla mnie szału większego nie było.



Tytuł: "Transmigracja";
Autor(ka): Radosław Wiśniewski;
Gatunek: literatura piękna;
Ilość stron: 368;
Data premiery: 01.01.2019;
Wydawnictwo: j, Jacek Bierut;
Moja ocena: 3/10.






mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 5/04/2025 0
Podziel się!
Etykiety:
Literatura piękna, Recenzja
Starsze posty

4/25/2025

Recenzja: "To ja, umarły" Kazimierz Korkozowicz

 Thriller, kryminał, sensacja



"To ja, umarły"

Kazimierz Korkozowicz





Jak duch.

Wtedy też postanowiła sprawdzić strych. Przekręciła klucz w zamku, a następnie najdelikatniej, jak tylko potrafiła, otworzyła drzwi. Ogarnął ją półmrok. Zaczęła rozglądać się za tym, po co tam przyszła, gdy nagle poczuła dziwny niepokój. Całe ciało pokryte gęsią skórką podpowiadało jej, że nie jest tutaj sama. Chciała odwrócić się, ale nie mogła. Strach paraliżował ją do takiego stopnia, że przez dłuższą chwilę stała nieruchomo. Dopiero w momencie, gdy poczuła nagły bezwład nóg, ucisk w gardle, momentalnie odwróciła się, a wtedy zobaczyła kontur. Biały kontur, który z wyraźną ociężałością szedł w jej kierunku. Był coraz bliżej, a gdy już mogła dotknąć go ręką, jej obraz spowiła ciemność.

Przygodę z “najlepszym kryminałem PRL” czas zacząć!

Czy słyszałeś, że w 2025 roku, nakładem Wydawnictwa CM, został wydany kryminał bazujący na powieści z 1974 roku? Jego tytuł, to “To ja, umarły”, autorem jest Kazimierz Korkozowicz.

Kazimierz Korkozowicz, żył w latach 1907-1996. Był polskim pisarzem, autorem twórczości historycznych, których fabuła toczy się w XVII-wiecznej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Twórca między innymi trzytomowej powieści Jeźdźcy Apokalipsy, w której opowiada o wojnach Rzeczypospolitej ze Szwecją i Rosją w I dwudziestoleciu XVII wieku. Napisał także pięciotomową biografię Jana III Sobieskiego, pod tytułem “Ostatni Zwycięzca”. Na swoim koncie posiada 38 książek z różnych gatunków: kryminał, sensacja, powieść przygodowa, fantasy, science fiction, czy wyżej wymieniona literatura historyczna.

Bieszczadzkie schronisko jest miejscem wytchnienia, to tutaj zjeżdżają się zmęczeni turyści, aby odpocząć, napawać się spokojnym rytmem życia. Sielanka kończy się, gdy do pensjonatu dociera informacja o egzekucji Cezarego Komasy - byłego gościa, a także przestępcy skazanego za szpiegostwo i popełnienie morderstwa. Wtedy też zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Miejsce, przy którym siedział zmarły, wydaje się zajęte co noc, mimo, iż nikogo tam nie ma. Tajemnicze zdarzenia budzą niepokój wśród mieszkańców. Czy to sen, a może jawa? Gdzie znajduje się granica między życiem, a śmiercią?

“To ja, umarły” autorstwa Kazimierza Korkozowicza, to powieść kryminalna osadzona w czasach PRL-u, z egzekucją, trupem i nieoczywistym śledztwem na pierwszym planie.

Czytając, czułam narastającą ciekawość, ekscytację, a wszystko to dzięki misternie utkanej tajemnicy, która jest tak namacalna, iż miałam nieodłączne wrażenie, że można ją kroić nożem. Napięcie co prawda budowane jest stopniowo, a ponieważ fabuła jest bardzo dynamiczna, to na jej rozwinięcie nie trzeba wcale długo czekać. Wszystko dzieje się tak szybko, wątki zmieniają się jak w kalejdoskopie, wyobraźnia pracuje, zainteresowanie lekturą wzrasta z każdą kolejną stroną.

Napisana została lekkim, prostym, zrozumiałym dla myślę, że każdego piórem, które czyta się płynnie. Podzielona na krótkie, subtelnie wielowątkowe rozdziały, do których opisania użyto narracji auktorialnej, co oznacza też, że autor opowiada całą historię, jednocześnie nie jest jej bohaterem, ma nieograniczoną wiedzę o innych.

Postaciami są ludzie z krwi i kości. Jest ich dość sporo, to też autor do opisania ich poświęcił sporą część pierwszego rozdziału. Generalnie przeżywanie z nimi przygód to była czysta przyjemność. Mają w sobie to coś, co sprawia, że bez względu na to, jaki charakter reprezentują sobą (dobry, czy zły), chce się z nimi złapać nić porozumienia. Każdy z nich ma coś za uszami, każdy jest podejrzany, kto jest winny?

Podsumowując: “To ja, umarły” Kazimierza Korkozowicza, to fantastyczna mroczna powieść w stylu Agathy Christie, która swoją dynamiką, tajemnicą, nagłymi zwrotami akcji intryguje od pierwszych stron. Jest to jeden z lepszych kryminałów (nie tylko wśród tych z czasów PRL-u), który czytałam. Książka ląduje na półce z moimi ulubieńcami. Istne arcydzieło, kawał dobrej roboty. Polecam.




Tytuł: "To ja, umarły";
Autor(ka): Kazimierz Korkozowicz;
Gatunek: thriller, kryminał, sensacja;
Ilość stron: 213;
Data premiery: 01.01.2025;
Wydawnictwo: CM;
Moja ocena: 10/10.







mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 4/25/2025 0
Podziel się!
Etykiety:
Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Starsze posty

4/24/2025

Zapowiedź patronacka: "Morskie opowieści" Agnieszka Zamojska

 Literatura dziecięca: bajka




"Morskie opowieści"

Agnieszka Zamojska








27 maja 2025 roku, nakładem Wydawnictwa AlterNatywnego ukaże się powieść dla dzieci. Jej tytuł, to "Morskie opowieści", autorką jest Agnieszka Zamojska. 



Opis książki:

"Bardzo dawno temu zły czarnoksiężnik z Krainy Mroku podstępnie zniewolił smoka, który
kochał tańczyć z falami i brykać w odmętach wód. Nikczemny mag związał jego życie ze złotą
monetą skrytą w podziemnych tunelach wyspy.

Jednak wybawienie jest już blisko - Wodny Smok czuje, że nadchodzi czas uwolnienia go od
klątwy...

Ale nie daj się zwieść - to nie tylko bajka. To opowieść o odwadze, przyjaźni i próbie sił. To
podróż po magicznym świecie, gdzie mity i legendy stają się prawdą, a od rozwiązania zagadek
zależy wolność smoka.

Sięgnij po „Morskie opowieści” Agnieszki Zamojskiej i dołącz do piratów w ich przygodzie!"



Tytuł: "Morskie opowieści";
Autor(ka): Agnieszka Zamojska;
Gatunek: literatura dziecięca: bajka;
Ilość stron: 58;
Data premiery: 27.05.2025 r.;
Wydawnictwo: AlterNatywne.





mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 4/24/2025 0
Podziel się!
Etykiety:
Literatura dziecięca, Patronat, Zapowiedzi
Starsze posty

4/16/2025

Recenzja: "Wigilijna opowieść o morderstwie" Heather Redmond

 Thriller, kryminał, sensacja



"Wigilijna opowieść o morderstwie"

Heather Redmond




Wigilijna opowieść.

Momentalnie zamarł z otwartymi ustami, gdy zobaczył tajemniczą postać w oknie na piętrze. Był to elegancko ubrany mężczyzna. Wyglądał, jakby tańczył do jakiś niezrozumiałych, przerażających rytmów niczym kukiełka na sznurkach. Chwilę później usłyszał głośny trzask, a następnie zobaczył tego samego mężczyznę wypadającego z budynku i uderzającego z impetem o schody prowadzące do domu. Tylko poświata księżyca pozwoliła na dostrzeżenie coraz to większej kałuży krwi barwiącej siwe włosy denata.

Czy wiedziałeś, że 29 stycznia 2025 roku, nakładem Skarpy Warszawskiej (Wydawnictwo Skarpa Warszawska) ukazał się kolejny (już trzeci!) kryminał z Charlesem Dickensem w roli głównej? Jego tytuł to “Wigilijna opowieść o morderstwie”, autorką jest Heather Redmond.

Heather Redmond, znana również jaki Heather Hiestand jest amerykańską pisarką, autorką serii Mary Shelley Mysteries; Dickens of a Crime; Journaling Mysteries oraz romansów zarówno tych współczesnych, jaki i historycznych. Jest anglofilką, fanką Dickensa oraz wszystkiego, co pochodzi z dziewiętnastego wieku. Obecnie mieszka w Waszyngtonie. Jest przewodniczącą oddziału Sisters in Crime.

Londyn, rok 1835, tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Narzeczeństwo Kate i Charles mają w planach spędzić najbliższy czas na kolędowaniu z przyjaciółmi. Ich śpiewanie zaburza jednak spadające z okna ciało.

Wkrótce dowiadują się, iż martwy, obwiązany łańcuchami, teraz leżący u ich stóp mężczyzna, to niejaki Jacob Harley - wspólnik biznesowy Emmanuela Screws’a, który niegdyś odmówił pomocy w potrzebie ojcu Dickensa.

Charles nie wierzy w samobójstwo, dlatego postanawia dowiedzieć się na własną rękę, co właściwie wydarzyło się w mieszkaniu na piętrze. Zanim jednak zdąży cokolwiek zrobić, zwłoki nieżyjącego Harleya znikają bez śladu. Niedługo potem dziennikarza Charlesa Dickensa nawiedza postać łudząco podobna do zmarłego.

Z automatu podejrzenia padają na Screws’a, który ma wiele grzechów na sumieniu. Jednak po głębszej analizie, mało prawdopodobne jest, aby on mógł wypchnąć masywnego wspólnika z okna. Kim zatem jest zabójca? Jaką rolę w życiu dziennikarza pełni dziecko? Czy Dickensowi uda się dowieść prawdy?

“Wigilijna opowieść o morderstwie” Heather Redmond, to klimatyczna - osadzona w Londynie u progu wiktoriańskiej ery, w okresie świąt Bożego Narodzenia, mroczna, z trupem na tapecie powieść.

Czytając, miałam okazję przenieść się ponownie do pokrytych śniegiem ulic, szczypiącego policzki mrozu, kolędowania, sielanki, która z czasem i tak zostaje zaburzona przez niepożądany incydent. Zapowiadało się naprawdę dobrze, magicznie, jednak nie ma co za szybko chwalić przysłowiowego dnia przed zachodem słońca. Liczba stron przeczytanych wszystko weryfikuje.

Fabuła choć bajkowa, ekscytująca z początku, to im dalej, tym coraz bardziej staje się ospała. Co poszło nie tak. Moja początkowa ciekawość zamieniła się w znużenie. Przez większość czasu, który poświęciłam na czytanie powieści, miałam wrażenie, że autorka skupia się tylko i wyłącznie na budowaniu magicznej aury. Brakowało mi jakiejkolwiek wartkości, nagłych zwrotach akcji, czy choćby stopniowego budowania napięcia, które przecież jest tak bardzo potrzebne, oczekiwane w przypadku kryminałów.

Książka jest jednowątkowa, podzielona na liczne rozdziały, te natomiast poprowadzono w narracji trzecioosobowej. Napisana na ogół zrozumiałym dla wszystkich językiem, poza wyjątkami, które stanowią pojedyncze archaiczne zwroty, wyrazy, których znaczenia można domyślić się z kontekstu tekstu, jednak utrudniają odbiór.

Postaciami są postacie historyczne oraz ludzie, którzy są wytworem fantazji pisarki. Jest ich stanowczo za dużo (chwała Pani Heather za listę wszystkich bohaterów wraz ze stopniem pokrewieństwa na jednej z pierwszych stron), idzie pogubić się, kto jest kim i jakie ma powiązanie z inną osobą. Zostali nakreśleni w sposób dość minimalistyczny, jednak konkretny. Nie przekonały mnie do siebie dostatecznie pozytywnie, abym mogła stwierdzić, że fajnie przeżywało mi się z nimi przygody. Jest w nich namacalna sztuczność, która mi przeszkadzała.

Podsumowując: “Wigilijna opowieść o morderstwie” Heather Redmond jest trzecim tomem z cyklu: “Charles Dickens na tropie”, który został osadzony w XIX-wiecznym Londynie i to byłoby na tyle z ekscytującego momentu. Niestety lektura mnie nie porwała, nie czułam w niej tego czegoś, a czytanie jej było niczym droga usłana kolcami, co prawda rzadko rozstawionymi, ale jednak kolcami. Jestem na nie, jednak twórczość polecam czytelnikom głodnych sensacji, mrozu, Świąt Bożego Narodzenia, prostych intryg.



Tytuł: "Wigilijna opowieść o morderstwie";
Autor(ka): Heather Redmond;
Gatunek: thriller, kryminał, sensacja;
Ilość stron: 432;
Data premiery: 29.01.2025;
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska;
Moja ocena: 5/10.







mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 4/16/2025 0
Podziel się!
Etykiety:
Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Starsze posty

4/01/2025

Zapowiedź patronacka: "Drugie życie" Bartłomiej Dusza

 Thriller/kryminał



"Drugie życie"

Bartłomiej Dusza








5 maja 2025 roku, nakładem Wydawnictwa NowoCzesnego ukaże się mroczna powieść z gatunku thriller, kryminał. Jej tytuł to "Drugie życie", autorem jest Bartłomiej Dusza.



Opis książki:

"Jarek i Marta są szczęśliwym małżeństwem wychowującym pięcioletniego syna - Kubę. Wydaje
się, że nic nie jest w stanie zakłócić ich idylli. Niestety, pewnego dnia chłopiec przepada bez śladu
i pomimo intensywnych poszukiwań, nie udaje się go znaleźć.

Kuba odnajduje się niespodziewanie po pięciu latach. Widok ukochanego syna napełnia
radością serce stęsknionej matki. Co dziwne, chłopiec wygląda dokładnie tak samo jak w dniu
zaginięcia, a prowadzący śledztwo komisarz Krzysztof Tymkowski wpada na trop psychiatry,
którego podejrzewa się o prace nad wynalezieniem eliksiru młodości.

Czy Marta zwariowała? A może tkwi w sercu globalnego spisku? Za próbę odkrycia prawdy
trzeba będzie zapłacić najwyższą cenę.

Przygotuj się na wciągającą i pełną zaskakujących zwrotów akcji opowieść, która będzie Cię
trzymać w napięciu aż do samego końca."




Tytuł: "Drugie życie";
Autor(ka): Bartłomiej Dusza;
Gatunek: thriller, kryminał;
Ilość stron: 262;
Data premiery: 05.05.2025 r.;
Wydawnictwo: NowoCzesne.






mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 4/01/2025 0
Podziel się!
Etykiety:
Patronat, Thriller kryminał sensacja, Zapowiedzi
Starsze posty

3/30/2025

Recenzja: "Piekielny hotel" Justyna Czapiga

 Thriller, kryminał, sensacja



"Piekielny hotel"

Justyna Czapiga




Kiedy wchodzi do drugiego nieoznakowanego pomieszczenia, okazuje się, że znajduje się w masarni. Na ścianach wiszą haki, podłoga jest wyłożona kafelkami, które szczelnie pokrywa folia. Kafelki. Folia. Rdzawe zacieki. Słodki zapach. Brudne płachty. Metalowy wózek, który widziała wcześniej na kuchni, teraz jest tutaj. Ku jej zdziwieniu nie leżą na nim brudne talerze, a pokaźny kawał mięsa razem z kością, a tuż przy nim stoi wielki mężczyzna, który podobnie jak pomieszczenie jest cały w folii, a w jego dłoni znajduje się piła. Niczym zahipnotyzowana wpatruje się w narzędzie, którym wrzyna się w kawał mięcha, a następnie w akompaniamencie fontanny krwi przecina ją bezceremonialnie na pół. Sekunda, w której zdaje sobie sprawę, że właśnie patrzy na ludzką kończynę, jest również sekundą, w której ten wielki facet przebrany za kucharza odwraca się w jej stronę.

Czy słyszałeś już o najnowszej powieści Justyny Czapigi? Jej tytuł to “Piekielny hotel”. Książka swojej premiery doczekała się 19 marca 2024 roku, nakładem Wydawnictwa NowoCzesnego.

Wydawnictwo NowoCzesne swoją siedzibę posiada w Poznaniu. Kierują się stwierdzeniem „mniej oznacza lepiej” - mniej wydanych pozycji jest równoważne z szerszym polem promocji oraz reklamy dla każdej twórczości po etapie selekcji. Oznacza to też wyższą jakością edytorską.

Jagoda jest czarną owcą w rodzinie. Postanawia przeprowadzić się do Dublina, żeby zakończyć pewien etap w swoim życiu. Tam też podejmuje się pracy jako kelnerka w jednym z hoteli o nazwie Blue Coast. Po roku kontakt z dziewczyną się urywa. Rozpoczyna się śledztwo w sprawie domniemanego zaginięcia dziewczyny. Jej brat Tadeusz, nie jest zadowolony z wyników dochodzenia, dlatego też postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i na własną rękę poznać prawdę. Punkt kulminacyjny następuje, gdy młody mężczyzna dowiaduje się, że zniknięcie jego siostry nie było dziełem przypadku, lecz stała się centrum batalii dobra ze złem. Rozpoczyna się mordercza gra.

“Piekielny hotel” Justyny Czapigi, to thriller jednak nie taki z krwi i kości. Można w nim znaleźć nie tylko elementy tragiczne, a także te o zabarwieniu humorystycznym. To także historia, która porusza takie aspekty jak: trudne dzieciństwo, alkoholizm, depresja.

Lektura od samego początku intryguje, trzyma w napięciu, które jest budowane etapami. Powoduje tym samym, że z sekundy na sekundę ciekawość bierze coraz to bardziej w górę i coraz ciężej jest oderwać się od tekstu, aż do chodzi momentu, że już nie można wytrzymać i potrzeba więcej historii, aby dowiedzieć się, co będzie dalej. Nakręcasz się i nakręcasz, aż w końcu spotyka Cię.. zawód. Tak szybko, jak wkręcisz się, tak szybko ciśnienie Ci spadnie. Wszystko to na skutek nagłego spowolnienia tempa prowadzenia twórczości, które w pewnym momencie niczym łeb na szyję leci w dół, żeby następnie niczym feniks z popiołów odrodzić się na nowo, w tym przypadku przyspieszyć.

Mimo wszystko (z dynamiczną, tu też bardziej statyczną fabułą) lektura ma coś w sobie, co sprawia, że chciałam dalej przeżywać przygody z głównymi bohaterami. Tym czymś okazała się misternie utkana tajemnica, która tylko podkręcała mój zapał.

Ponadto lektura została podzielona na części, te natomiast na rozdziały, które zostały przyodziane w zagadkowe tytuły, które na nowo budzą twórczość do życia i ponownie podsyca ciekawość czytelnika. Historia została poprowadzona z perspektywy dwóch postaci, w narracji trzecioosobowej. Przejście między postaciami jest tak wyraźnie zaznaczone, że nie ma problemu z uciekającym wątkiem, czy dezorientacją.

Napisana lekkim piórem pół żartem, pół serio. Kiedy sytuacja tego wymaga, jest poważnie, kiedy nie trzeba, autorka dostarcza licznych powodów do uśmiechu. Lekturę czyta się naprawdę dobrze, jednak jej treść pozostaje w pamięci tylko na chwilę.

Postaciami są ludzie z krwi i kości, Pani Justyna dość oszczędnie je nakreśla. Jednak mi to absolutnie nie przeszkadzało, żeby dobrze bawić się podczas przeżywania z nimi przygód. Napiszę więcej, nawiązałam z nimi nić porozumienia, dobrze czułam się w ich towarzystwie i ich wyimaginowanym świecie.

Podsumowując: “Piekielny hotel” Justyny Czapigi, to powieść wielozadaniowa. Trzyma w napięciu, zaskakuje, bawi, pozwala oderwać się od codzienności. Niestety nie zapada na długo w pamięci, ale przeczytana jednym tchem jest idealną propozycją na chłodny wieczór z książką, herbatą, kocem. Lektura przypadnie do gustu wielbicielom lekkich kryminałów, thrillerów z przymrużeniem oka. Polecam.



Tytuł: "Piekielny hotel";
Autorka: Justyna Czapiga;
Gatunek: thriller, kryminał, sensacja;
Ilość stron: 288;
Data premiery: 19.03.2024;
Wydawnictwo: NowoCzesne;
Moja ocena: 7/10.







mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/30/2025 0
Podziel się!
Etykiety:
Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Starsze posty

3/14/2025

Zapowiedź patronacka: "Zaplątana w morderstwo" A.A. Milewska

 Kryminał



"Zaplątana w morderstwo"

A.A. Milewska






8 kwietnia 2025 roku, nakładem Wydawnictwa AlterNatywnego ukaże się powieść kryminalna. Jej tytuł, to "Zaplątana w morderstwo", autorką jest A.A. Milewska.


Opis książki:

"Gdy Magda wybiera się na festyn w miasteczku, w którym mieszka, nie spodziewa się, że
zmieni się całe jej życie. Podczas festynu ktoś popełnia bowiem morderstwo, a Magda
przypadkiem ma materiały, które mogą pomóc złapać winnego.

Policja bada sprawę i rozpoczyna się śledztwo. Tymczasem nieświadoma niebezpieczeństwa
Magda wplątuje się w ryzykowną grę z nieobliczalnym mordercą, który zaczyna się nią
interesować bardziej, niż powinien.

„Zaplątana w morderstwo” to lekki kryminał, który trzyma w napięciu od początku do końca.
Kto tak naprawdę zagraża Magdzie? Komu dziewczyna może zaufać? Czy zdoła rozwiązać
zagadkę, zanim będzie za późno?"


Tytuł: "Zaplątana w morderstwo";
Autorka: A.A. Milewska;
Gatunek: kryminał;
Ilość stron: 270;
Data premiery: 08.04.2025 r.;
Wydawnictwo: AlterNatywne.









mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/14/2025 0
Podziel się!
Etykiety:
Patronat, Thriller kryminał sensacja, Zapowiedzi
Starsze posty
Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Szukaj na tym blogu

Polecany post

Recenzja patronacka: "Kwiaty Nocy" Katarzyna Molenda

Moje linki

  • Facebook
  • Instagram

Popularne posty

  • Zapowiedź patronacka: "Drugie życie" Bartłomiej Dusza
      Thriller/kryminał "Drugie życie" Bartłomiej Dusza 5 maja 2025 roku , nakładem Wydawnictwa NowoCzesnego ukaże się mroczna powieś...
  • Zapowiedź patronacka: "Zaplątana w morderstwo" A.A. Milewska
      Kryminał "Zaplątana w morderstwo" A.A. Milewska 8 kwietnia 2025 roku , nakładem Wydawnictwa AlterNatywnego ukaże się powieść kr...
  • Recenzja: "Piekielny hotel" Justyna Czapiga
      Thriller, kryminał, sensacja "Piekielny hotel" Justyna Czapiga Kiedy wchodzi do drugiego nieoznakowanego pomieszczenia, okazuje ...

Tina recenzuje

O mnie

Moje zdjęcie
Tina recenzuje
Mam na imię Martyna, pochodzę i mieszkam w Trójmieście. Interesuję się przede wszystkim książkami - uwielbiam czytać i poświęcam tej czynności bardzo dużo swojego czasu. Moim ulubionym gatunkiem jest thriller i kryminał. W wolnych momentach recenzuję różnorodne powieści, a swoje opinie zamieszczam na blogu oraz w mediach społecznościowych. Poza tym interesuję się sportem, muzyką, którą mogłabym słuchać przez cały czas oraz kosmetologią. Jeśli masz jakieś pytania do mnie, chcesz nawiązać współpracę - śmiało pisz poprzez "wiadomość e-mail", lub Messengera. :)
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum

LubimyCzytać

Tags

Baśń Biografia Erotyk Ezoteryka Fantastyka SF Horror Literatura dziecięca Literatura faktu Literatura młodzieżowa Literatura obyczajowa i romans Literatura piękna Literatura podróżnicza Literatura współczesna Nauki społeczne Pamiętnik Patronat Poradnik Powieść przygodowa Recenzja Reportaż Thriller kryminał sensacja Uznanie Współpraca Young adult Zapowiedzi Zdrowie i medycyna
Tr31

Facebook

Tina recenzuje

Instagram

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Świat ukryty w słowach. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.