Kryminał / thriller



"Drugie życie"

Bartłomiej Dusza




Eliksir młodości.

Niczego nie pamiętam. Ostatnie moje wspomnienie urywa się na wizycie w szpitalu, w którym byłam z synkiem. Teraz jestem sama. Tutaj. No właśnie, tutaj. Nie mam nawet pojęcia, gdzie się znajduję, ani jak tutaj trafiłam. Jedyne, czego teraz jestem pewna, to, że potwornie boli mnie głowa. Z trudem otwieram oczy, a gdy już udaje mi się to zrobić, oślepia mnie jaskrawe światło lampy sufitowej. Wzrok szybko przyzwyczaja się do jasności. Chwilę później zaczynam rozumieć, co się dzieje. Jestem skrępowana licznymi pasami. Próbuję wyswobodzić się, ale to na nic. Każdy kolejny ruch sprawia mi coraz większy ból. Krzyczę z całych sił, wołam o pomoc, jednak odpowiada mi tylko echo. Chwilę później pojawiają się oni i już wiem, że nic nie będzie już takie samo.

Czy znasz już “Drugie życie” Bartłomieja Duszy? Jeśli tak, to świetnie. Jeśli nie, to czym prędzej musisz poznać ten wciągający kryminał. Premiera książki odbyła się 5 maja 2025 roku, nakładem Wydawnictwa NowoCzesnego.

Bartłomiej Dusza - pisarz, poeta i nauczyciel języka polskiego. Kocha wszystko to, co związane ze słowami i opowieściami. Na myśl o duchach, szpitalach psychiatrycznych i nawiedzonych miejscach dostaje ekscytacji! Zawodowo jest nauczycielem języka polskiego. Uwielbia pracować z młodzieżą i jednocześnie stara im się pokazać, że Adam Mickiewicz był ciekawym człowiekiem, a „Dziady” to arcydzieło polskiej literatury. W wolnych chwilach uwielbia spacerować, słuchać rocka i czytać polską literaturę.

Małżeństwo Jarek i Marta wiodą szczęśliwe życie, mając u swego boku pięcioletniego syna Kubę. Sielanka trwa. Wydaje się, że nic nie jest w stanie jej zaburzyć. Wszystko zmienia się w momencie, gdy pewnego dnia chłopiec znika bez śladu. Mimo usilnych poszukiwań nie udaje się go znaleźć.

Mija pięć kolejnych lat. Niespodziewanie Kuba odnajduje się. Co najdziwniejsze, chłopiec wygląda dokładnie tak samo, jak przed zaginięciem. Tymczasem prowadzący śledztwo Krzysztof Tymkowski wpada na trop psychopaty, którego celem było wynalezienie niejakiego eliksiru młodości.

Czy kobiecie wydawało się, że widzi syna? A może wpadła na nieodpowiednich ludzi, w sam środek spisku? Jaką cenę będzie musiała ponieść za swoje czyny?

“Drugie życie” Bartłomieja Duszy, to mroczna powieść, która bardzo mocno oddziałuje na psychikę odbiorcy. Jest tak nieprzewidywalna, że czytając ją, można spodziewać się niespodziewanego, a nieczyste zagrania są tutaj na porządku dziennym.

Fabuła jest dynamiczna, wielowątkowa, utrzymana na ogół w dramatycznym, ale jak najbardziej realistycznym klimacie. Podzielona na liczne, nieustannie trzymające w napięciu rozdziały. Te natomiast napisano niesamowicie lekkim, wciągającym, zrozumiałym dla każdego piórem. Zastosowano także narrację trzecioosobową, która pozwala na szerszy wgląd w fabułę, co wiąże się z lepszym jej zrozumieniem, czy odbiorem.

Postaciami są najzwyklejsi ludzie o postawie kolokwialnie pisząc negatywnej, czy też pozytywnej. Dosłownie samo życie. Wszyscy coś przeżyli w przeszłości i każdy z nich niesie jakieś brzemię na swoich plecach. Zostali bardzo dobrze nakreśleni pod względem fizycznym i jeszcze lepiej pod względem psychicznym. W tym drugim kontekście jest bardzo emocjonująco. Emocje aż kipią z bohaterów, żeby następnie przelać się na tego niczego nieświadomego (a przynajmniej z początku), ale jakże głodnego sensacji, wrażeń czytelnika.

Podsumowując: “Drugie życie” Bartłomieja Duszy, to intrygująca, oddziałująca na psychikę i przerażająca powieść kryminalna, którą czyta się jednym tchem. Ukazuje, że w życiu nie ma nic pewnego (oprócz tych kilku rzeczy, o których każdy wie), a za swoje czyny trzeba ponosić konsekwencje. Nie pozwala oderwać się od siebie, zapada w pamięci, intryguje. Idealnie wpasowuje się w mój gust. Gratulacje dla Autora i do zobaczenia przy kolejnych książkach.



Tytuł: "Drugie życie";
Autor(ka): Bartłomiej Dusza;
Gatunek: kryminał, thriller;
Ilość stron: 262;
Data premiery: 05.05.2025 r.;
Wydawnictwo: NowoCzesne;
Moja ocena: 10/10.









mylivesignature-1

Brak komentarzy: