Horror



"Final Girls. Ostatnie Ocalałe"

Grady Hendrix





Słyszę bzyczenie zamka drzwi. Ten dźwięk wzmaga we mnie niepokój i instynkt łowcy. Przybieram długo ćwiczoną postawę strzelca, która jednocześnie oznacza, że wszystko inne zawiodło. Jestem zdana sama na siebie. Celuję ponad jej głowę, bo tam moim zdaniem powinien znajdować się ON - demon z przeszłości, który powraca do mnie, jak bumerang. Ręce mi się trzęsą, nadgarstki nie chcą współpracować, palce zachowują się, jakby nie należały do mojego ciała. Nie widzę go, ale czuję, że on tam jest. Wtedy też naciskam na spust i rozlega się ogromny huk a po nim dwa inne…

Lubisz horrory, w których ciągle coś się dzieje? W takim razie wiem, co będzie dla Ciebie gratką! Poznaj mroczny gatunek, który okazał się według Goodreads horrorem 2021 roku. Mowa oczywiście o: “Final Girls. Ostatnie ocalałe” autorstwa Grady Hendrix. Książka ukazała się w Polsce w 2022 roku, nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka.

Grady Hendrix jest amerykańskim pisarzem, dziennikarzem, publicystą oraz scenarzystą jednej ze swojej powieści, pod tytułem: “Horrorstör”, która ukazała się w 2014 roku. Mieszka na Manhattanie. Jeden z kluczowych założycieli festiwalu filmów azjatyckich w Nowym Jorku. Na swoim koncie obecnie ma siedem książek.

“Przetrwały najstraszniejszy koszmar, ale NAJGORSZE DOPIERO NADEJDZIE…”

Wyobraź sobie, że jesteś w kinie na horrorze. Na wielkim czarnym ekranie pokazują się białe napisy, które sugerują, że film właśnie się zakończył. Wtedy też orientujesz się, że jako jedyna pozostałaś przy życiu. Jesteś Final Girl - zakrwawioną postacią, która wygrała ze złem i godnie pożegnała się z zabitymi przyjaciółmi. Przeżyłaś najgorsze… Myślisz, że to już koniec… Jednak mylisz się, to dopiero początek czegoś jeszcze bardziej makabrycznego.

Nazywam się Lynnette Tarkington i chcę, abyś poznał moją mroczną historię… To, co przeczytałeś wyżej, to nie bajka. To ja jestem tą ostatnią ocalałą, której udało się przeżyć realną masakrę. Chodziłam na spotkania ocalałych, gdzie wspierałyśmy siebie nawzajem przez ponad dekadę. Świat zdążył już o nas zapomnieć, gdy pewnego dnia jedna z nas nie zjawiła się na naszym zgrupowaniu. Wtedy też zdałam sobie sprawę, że potwory znowu wróciły i są na tyle zdeterminowane, aby pozbyć się nas wszystkich…

“Final Girls. Ostatnie Ocalałe” autorstwa Grady’ego Hendrix’a, to powieść o mrocznym klimacie. Jest w niej sporo realności, ale także fantazji autora. To książka, która bardzo dobrze obrazuje motto: “po trupach a do celu”. Nie jest obcy temat zemsty, determinacji, ucieczki, czy obezwładniającego strachu.

Czytając książkę pierwsze, co zaobserwowałam to chaos, którego główną przyczyną jest bardzo duża ilość przeróżnych, barwnych bohaterów. Dlatego też na samym początku nie wiedziałam co i jak, czułam się poirytowana, rozdrażniona. Z drugiej strony (co mi się bardzo spodobało) z każdą stroną coraz bardziej czuć narastające napięcie, które praktycznie cały czas utrzymuje się na bardzo dobrym poziomie. Dzięki czemu można przymknąć oko na panujący nieład, który z czasem staje się mniej niesforny. Tak czy inaczej przy lekturze nie da się nudzić, zawdzięczamy to między innymi: nagłym zwrotom akcji, morderczym scenom, dokładnym, aczkolwiek nienudnym opisom, czy kapitalnym bohaterom. Twórczość to prawdziwy żywioł energii, która wnika w czytelnika na całego, pochłaniając go tym samym w swój świat do reszty.

Jeśli chodzi o kwestie techniczne: lektura została napisana bardzo lekkim językiem, narracja jest pierwszoosobowa, widziana oczami głównej bohaterki. Książka została podzielona na dwie “części” jedna z nich dotyczy czasów teraźniejszych, natomiast druga to nic innego, jak retrospekcja przedstawiona w postaci urywków z prasy, notatek, wywiadów odnośnie do masakry sprzed lat. Oba wątki są ze sobą połączone w sposób logiczny.

Podsumowując: “Final Girls. Ostatnie Ocalałe” to powieść, która spodobała mi się dopiero po przeczytaniu kilkudziesięciu stron. Dopiero potem zauważyłam jej potencjał, który do mnie przemówił i zatrzymał mnie przy lekturze. Przeżywanie przygód z główną bohaterką to prawdziwy rollercoaster. Tutaj nie da się nudzić, zawsze dzieje się i to niemało. Fabuła galopuje, wątki zmieniają się jak w kalejdoskopie, czuć napięcie, dreszczyk emocji… Demony przeszłości, groza, trauma, makabra, ucieczka, łowca, ofiara… Po prostu musisz to przeczytać! Ten HORROR jest świetny! Polecam.



Tytuł: "Final Girls. Ostatnie Ocalałe" ("The Final Girl Support Group")
Autor: Grady Hendrix;
Gatunek: Horror;
Rok wydania: 2022;
Przekład: Agnieszka Brodzik;
Liczba stron: 392;
Wydawnictwo: Zysk i S-ka;
Moja ocena: 8/10.






mylivesignature-1

Brak komentarzy: