Fantastyka
"Święty Zdrajca"
Marcin Kaczmarczyk
Dziękuję Autorowi - Panu Marcinowi Kaczmarczykowi za możliwość zrecenzowania książki.
“Boisz się teraz?!” te słowa odbijały się od pustych, surowych ścian i wchodziły do umysłów przestraszonych ludzi, jak mantra. “Boisz się teraz?!” to tylko trzy wyrazy, a wystarczyły, aby doszczętnie sparaliżować całe ciało i umysł. Po tym zwrocie na pooranej od licznych walk twarzy pułkownika zawsze gościł szyderczy uśmiech, który był bardzo dobrze znany, tym którzy szerzyli wiarę - oznaczał on jednym słowem KATASTROFĘ.
Wtedy też dowódca z piekła rodem podchodził do swojej ofiary i w najlepszym wypadku pozwolił jej umrzeć szybko i bezboleśnie - strzelał, w innym przypadku - patrzył, jak ten Chrześcijanin zwija się z bólu, umiera w agonii. Tak było i tym razem, podszedł, szarpnął za dłoń, zaczął wyginać palce w nienaturalną stronę, tym samym łamiąc je. Robił to tak długo, aż nie usłyszał wyczekiwanego “TAK”, albo aż osobnik straci całą siłę do walki, podda się, w końcu przestanie cierpieć i odejdzie z tego świata bezpowrotnie…
Czy wiedziałeś, że w ubiegłym roku swojej premiery doczekała się mocna, mroczna książka autorstwa Pana Marcina Kaczmarczyka, pod tytułem ‘Święty Zdrajca”? Powieść ukazała się nakładem Wydawnictwa NowoCzesne, liczy 219 stron.
Wydawnictwo NowoCzesne – swoją siedzibę posiadają w Poznaniu. Kierują się stwierdzeniem „mniej oznacza lepiej” - mniej wydanych pozycji, oznacza szersze pole promocji, oraz reklamy dla każdej twórczości po etapie selekcji. Łączy to się też ze zdecydowanie wyższą jakością edytorską.
Nastał koniec XXI wieku. Świat jest pogrążony w obezwładniającym chaosie, który jest następstwem występowania licznych wojen nuklearnych. Zniszczenia spowodowane użyciem broni biologicznej uniemożliwiają normalnemu funkcjonowaniu. Ludzkość odkrywa, że całe okrucieństwo zesłane na nich jest spowodowane ich wiarą, religią. Chrześcijanie masowo zostają pozbawieni życia, jednak aby uchronić się szukają schronów w jaskiniach, gdzie mogą wieść w miarę spokojne życie, do czasu… Do czasu aż ich kryjówka nie zostanie odkryta przez żołnierzy BESTII.
Tymczasem w Verden (jedna ze stolic świata) mieści się Izba Lordów, gdzie w wyniku bardzo skomplikowanych badań udaje się wskrzesić apostoła Piotra. Celem eksperymentu jest zaprzeczenie informacji o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa i tym samym podważenie faktu o istnieniu religii, ocalenie wierzących przed pewną śmiercią.
“Święty Zdrajca” autorstwa Pana Marcina Kaczmarczyka to powieść, która w dużej mierze opiera się na sensacji. Opowiada o prześladowaniu chrześcijan w wersji fantastycznej. Lektura jest również historią o ludzkich lękach, słabościach, pustce, miłości, zwątpieniu, władzy… to także przestroga przed destrukcyjnym działaniem jednej człowieka na drugiego.
Fabuła została osadzona w fantastycznym świecie, podzielona na wątki prowadzone w trzeciej osobie. Głównym bohaterem jednego z nich jest Jakub - przedstawiciel wierzących, natomiast drugi wątek reprezentuje Daniel - członek armii BESTII. Śmiało można napisać, że autor przedstawia przeciwstawność - dobro, które walczy ze złem, a jak sami wiemy, kontrasty czasami potrafią nieźle ze sobą współgrać… i tutaj właśnie tak było.
Język pisania jest bardzo lekki, codzienny, bez zbędnej trudnej terminologii. Książkę, mimo ogromnej brutalność, która powoduje niepokój czyta się bardzo przyjemnie, z zapartym tchem, narastającym napięciem, zainteresowaniem.
Postaciami są autentyczni ludzie, którzy są przedstawicielami różnych zorganizowanych grup. Każdy z nich jest inny, każdy ma w sobie coś pozytywnego i negatywnego. Z każdym z nich da się pod pewnymi względami nawiązać nić porozumienia. Są jak ogień i woda, jednak dopełniają się, to co jednemu brakuje, drugi to ma.
Podsumowując: “Święty Zdrajca” to powieść, w której dzieje się (i to dużo) od pierwszych stron. Ledwie co zaczęłam czytać, a już czułam, że to będzie TO, na co czekałam - galopująca, brutalna fabuła, barwne postacie, treści dające do myślenia, bardzo lekki styl pisania… Czego można jeszcze chcieć? No może jednego - WIĘCEJ TAKICH ARCYDZIEŁ! Ta książka to prawdziwa bomba emocjonalna. Polecam, to była świetna przygoda.
Tytuł: "Święty Zdrajca";
Autor: Marcin Kaczmarczyk;
Gatunek: powieść- fantastyka;
Rok wydania: 2021;
Liczba stron: 219;
Wydawnictwo: NowoCzesne;
Moja ocena: 10/10.
Brak komentarzy: