Kryminał
"Centrum"
Joanna F. Bielak
W grudniu 2020 roku, nakładem Wydawnictwa CM ukazała się książka z serii: Nowy Polski Kryminał. Poznaj “Centrum” (tom I z cyklu: Centrum) Joanny F. Bielak.
Joanna Bielak zawodowo jest trenerem, coachem, konsultantem projektów doradczych dla przedsiębiorców w zakresie zarządzania organizacjami. Współpracowała z topowymi firmami. Monitorowała rozwój i ekspansję zachodnich marek na Europę centralno-wschodnią. W liceum pomagała tworzyć sztuki teatralne. Jest również laureatką nagród literackich i scenariopisarskich.
W momencie, gdy policja otrzymuje zgłoszenie o zaginięciu bratanicy dyrektora Biura Kryminalnego KGP, w Centrum Poszukiwań Zaginionych osób tworzy się oddzielna, specjalna grupa dochodzeniowa, do której dołącza Eryk Denar. Jest on człowiekiem ambitnym, nieugiętym, jednak boryka się także z demonami przeszłości, które rzutują na teraźniejszość i jego pracę, a zwłaszcza na relacje z przełożonym. Kilka lat temu jego narzeczona zaginęła i po dziś nie wiadomo w jakich okolicznościach. Ślad po niej zaginął.
Tymczasem w Internecie trwa coaching samobójstwa - w życiu realnym ludzie spotykają się na kursach realizacji celów, główną misją jest własna śmierć.
Przed Erykiem Denarem czeka trudne zadanie. Musi on odnaleźć zaginioną dziewczynę, ustalić kto czyha na jego własne życie, a także nie dopuścić by kolejne ciało zostało zamurowane w ścianie tunelu Warszawskiej Trasy Średnicowej.
“Centrum” Joanny F. Bielak, to pierwszy kryminał, który otwiera cykl Centrum. Jest to powieść, w której główną rolę, jak przystało na mroczną twórczość gra trup. Jednak nie tylko o morderstwo tutaj się rozchodzi. Aby było ciekawiej i zawilej, czytelnika czeka także zderzenie z psychologiczną stroną lektury, a także walką z czasem, który nieubłaganie szybko przemija, a przynajmniej w przypadku prowadzenia śledztwa, bo fabuła już taka wartka nie jest.
Trochę musiałam naczekać się, aby dojść do sedna książki. Wszystko to za sprawą bardzo skrupulatnych opisów architektury, przyrody, życiorysów bohaterów i wszystkiego innego co da się zobrazować, a co tak naprawdę nie musiało zostać tak dokładnie ukazane. Wystarczyła symbolika, napomknięcie i też byłoby dobrze i o wiele bardziej dynamicznie. Tymczasem autorka odkrywa tajemnicę stopniowo, z licznymi przerwami na “a wplotę tutaj coś”. Bywały momenty, w których piekielnie nudziłam się podczas czytania.
Idąc dalej. Lektura napisana została lekkim piórem, które mimo wszystko czyta się dobrze, bez najmniejszych zakłóceń. Podzielona została na liczne, wielowątkowe, krótkie, zatytułowane lokalizacjami rozdziały. Poprowadzona w narracji trzecioosobowej, co też według mnie jest zabiegiem pożądanym, ponieważ miałam pełny wgląd na wydarzenia nie tylko od jednej osoby, ale od wszystkich bohaterów.
Postaciami są ludzie z krwi i kości, którzy popełniają błędy, za które przychodzi im ponieść konsekwencje w teraźniejszości. Zostali doskonale nakreśleni od strony psychicznej i również poprawnie od strony fizycznej. Zdecydowanie są to bardzo emocjonalne jednostki, z którymi prosto jest złapać nić porozumienia. Bardzo miło przeżywało się z nimi się wzloty i upadki.
Podsumowując: Do przeczytania “Centrum” Joanny Bielak zachęciła mnie poprzednia książka, którą miałam przyjemność przeczytać od Wydawnictwa CM. Poziom poprzedniej lektury był rewelacyjny, idąc tym tropem, sądziłam, że tak samo będzie i tutaj. Niestety trochę się pomyliłam. Lektura nie zadowoliła mnie należycie. Po pierwsze długo trzeba czekać na rozwinięcie fabuły, po drugie zbyt dużo zakłócaczy było w książce, co utrudniało odbiór. Na plus lekkie pióro, postacie. Reasumując można przeczytać.
Tytuł: "Centrum";
Autorka: Joanna F. Bielak;
Gatunek: Kryminał;
Autorka: Joanna F. Bielak;
Gatunek: Kryminał;
Ilość stron: 372;
Data premiery: XX.12.2020 r.;
Wydawnictwo: CM;
Moja ocena: 6/10.
Brak komentarzy: