Świat ukryty w słowach

Strony

  • Zapowiedzi
  • Recenzje
  • Patronat medialny
  • Współpraca
  • O mnie
  • Kontakt

3/30/2022

Patronat medialny: "Ancymonek to swój ziomek! ORAZ Cymek i studnia tajemnic" Adam Cichy

 Patronat medialny

Literatura dziecięca



"Ancymonek to swój ziomek! ORAZ Cymek i studnia tajemnic"

Adam Cichy









29 kwietnia nakładem wydawnictwa AlterNatywne ukaże się pełna przygód bajka dla dzieci. Poznaj powieść "Ancymonek to swój ziomek! ORAZ Cymek i studnia tajemnic" autorstwa Pana Adama Cichego.


Opis książki:

" Poznajcie Cymka, wesołego chłopca, który zamiast siedzieć przed komputerem, woli szukać
przygód poza domem. Kocha psoty i figle, a ponieważ ze wszelkich opresji wychodzi cało, nic nie
może powstrzymać go przed realizacją szalonych pomysłów.
Czytajcie i bawcie się świetnie z Ancymonkiem! "


Tytuł: "Ancymonek to swój ziomek! ORAZ Cymek i studnia tajemnic";
Autor: Adam Cichy;
Gatunek: literatura dziecięca: bajka;
Przedział wiekowy: od 3 lat;
Ilość stron: 75;
ISBN: 978-83-66533-52-3;
Data premiery: 29.04.2022;
Wydawnictwo: AlterNatywne.
 








mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/30/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Literatura dziecięca, Patronat, Zapowiedzi
Nowsze posty
Starsze posty

3/24/2022

Recenzja + NIESPODZIANKA: "Wyspa Kociej Mgły" Agnieszka Zamojska

 Literatura dziecięca



"Wyspa Kociej Mgły"

Agnieszka Zamojska




!! Recenzja + NIESPODZIANKA !!


Dziękuję Wydawnictwu AlterNatywne za możliwość objęcia patronatu medialnego nad powieścią. 


Nieubłaganie nadchodzi TEN dzień, nazywany też Dniem Przejścia. Zwiastuje on  jedno - nic już nie będzie takie samo jak dawniej. Podczas doby miała nastąpić przemiana z krainy zrozumienia - “wiem” do świata uczuć - “czuję”. Nikt jednak nie wiedział, że ten okres to nie tylko moment metamorfozy, to także czas odejścia ze świata fizycznego…


Czy słyszałeś już o “Wyspie Kociej Mgły” (2021, Wydawnictwo AlterNatywne) autorstwa Pani Agnieszki Zamojskiej? Zgaduję, że nie. A jeśli nawet tak, to nic nie szkodzi dowiedzieć się czegoś więcej, odświeżyć pamięć, czy poznać mój odbiór. Zatem do dzieła! Dlaczego to Ty właśnie powinieneś przeczytać przytoczoną wyżej powieść? Ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że spodoba Ci się jej tematyka, pod warunkiem, że lubisz baśniowe krainy z kotami w roli głównej. Ta książka to z pewnością gratka dla kociarzy! Dlatego, jeśli zaliczasz się do wiernych fanów tych czworonożnych pupili, to nie zwlekaj dłużej i przejdź do dalszej części recenzji! Przekonaj się, dlaczego warto przeczytać twórczość Pani Agnieszki Zamojskiej.


Agnieszka Zamojska - jak sama twierdzi, wierzy w miłość, szczęśliwe zakończenia. Wyznaje zasadę, że najpierw trzeba poznać siebie, aby móc zaznać szczęścia i obdarowywać nim innych. Tylko żyjąc wedle swoich norm, można odnaleźć swoje prawdziwe ja, swoją drogę do duszy. Jej mantrą jest: “Kocham Życie, a Życie kocha mnie.”


Mleczny ocean. To na tych wodach utworzyła się zapierająca dech w piersiach, malownicza wyspa. Jednak nie jest to zwykły ląd otoczony dookoła wodą. To magiczne miejsce, gdzie drzewa zamiast liści posiadają sierść, zamiast owoców - wełnę. W jednym zdaniu: jest to wymarzona przestrzeń dla każdego Kotofaga. 


Zapraszam Cię w niesamowitą podróż wraz z Pinią i Pusiem. Przeczytaj, a dowiesz się, co się stało z Alfą i Lucią oraz jaki wpływ na egzystencję ma Tajga. Popłyń na Wyspę Kociej Mgły i usłysz jej niesamowitą Pieśń. Daj się ponieść fantastyce. Zrelaksuj się, aż w końcu pozwól sobie na odrobinę refleksji.

 

“Wyspa Kociej Mgły” autorstwa Pani Agnieszki Zamojskiej, to zdecydowanie powieść uniwersalna. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że mimo swojego baśniowego wydźwięku trafi nie tylko do tych młodszych czytelników, ale i również do tych bardziej dojrzałych. To przepełniona magią, z wieloma dnami humorystyczna twórczość, w której dominują koty. Przeżywane przygody przez postacie dają do myślenia, zmuszają do licznych refleksji, nie pozwalają przejść obok siebie obojętnie. To książka, w której dominuje między innymi: odwaga, marzenia, zaufanie.


Twórczość Pani Zamojskiej jest według mnie oryginalna. Nie miałam wcześniej styczności z podobną lekturą. Autorka odkrywa przed czytelnikiem nowe pole poszukiwań w bardzo przystępnym, przepełnionym fantastyką, lekkim piórem. Czytanie książki to intrygująca, na wysokim poziomie rozrywka połączona z elementami, które skłaniają do zastanowienia się nad swoim życiem, odkrywania siebie. Fabuła nie jest zbytnio dynamiczna, jednak nadrabia barwnymi, znacząco pobudzającymi wyobraźnię opisami, które są niczym wisienka na torcie. Postaciami są zwierzęta, które przejawiają ludzkie cechy. Ich liczne dialogi bywają humorystyczne, innym razem poważne, adekwatnie do sytuacji. Przy książce można zdziwić się, wzruszyć, a także promiennie uśmiechnąć się od ucha do ucha. 


Jednak fantastyczna powieść to nie wszystko. Autorka zadbała także o oprawę graficzną. Historia jest dopracowana licznymi barwnymi rysunkami, które wykonała Pani Joanna Gandziarska Sułecka, która jest przyjaciółką Pani Agnieszki. Malunki, chociaż na papierze, wydają się takie żywe. Dzięki użyciu odpowiednich barw wyrażają one niekiedy więcej emocji, niż słowa.


Podsumowując: Mimo początkowego sceptyzmu (nie mogłam wkręcić się w wykreowany świat) z czasem było coraz lepiej. Co prawda książka nie porwała mnie w stu procentach, jednak spodobały mi się w niej ukryte przekazy, pobudzenie do refleksji, czy barwne ilustracje, które wspomagają w kreacji świata, takim, jakim jest. Lektura, dzięki swojemu baśniowemu wydźwięku była dla mnie swego rodzaju wytchnieniem od codzienności. Czytając “Wyspę Kociej mgły” całkiem dobrze się bawiłam. Można przeczytać.


NIESPODZIANKA: Spodobała Ci się recenzja? Chciałbyś przeczytać "Wyspę Kociej Mgły" autorstwa Pani Agnieszki Zamojskiej? Nie kupuj. Zgłoś się w komentarzu pod pierwotnym postem i napisz, dlaczego twórczość powinna powędrować właśnie do Ciebie. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!


Link do posta: https://www.facebook.com/tinarecenzuje/photos/a.108376607483034/505693541084670/



Wydawnictwo: AlterNatywne

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 166

Moja ocena: 6/10





mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/24/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Literatura dziecięca, Recenzja
Nowsze posty
Starsze posty

3/21/2022

Zapowiedź wydawnicza: "Naga prawda" Ryszard Ćwirlej

 Kryminał



"Naga prawda"

Ryszard Ćwirlej






Ryszard Ćwirlej powraca z Anetą Nowak wraz z powieścią "Naga prawda"!

6 kwietnia nakładem Wydawnictwa Muza ukaże się długo wyczekiwany przez wielu (w tym mnie) kryminał. Poznaj "Nagą prawdę" autorstwa Ryszarda Ćwirleja.


Opis książki:

"Styczeń 2020 roku. Miejski urzędnik, po suto zakrapianej alkoholem imprezie, budzi się u boku
martwej nagiej kobiety. Rana na szyi nieznajomej nie pozostawia żadnych wątpliwości – kobieta
została zamordowana. Do przerażonego tym makabrycznym odkryciem mężczyzny zaczynają
docierać strzępki wspomnień – przypomina sobie, że kilka godzin wcześniej poznał denatkę w
pubie. Wkrótce otrzymuje dziwny telefon – tajemniczy rozmówca oferuje mu wyjście z tej fatalnej
sytuacji.

Marzec 2020 roku. Dwaj wędkarze płyną na pierwszy wiosenny połów. Po pewnym czasie jeden z
nich widzi, że na dnie jeziora spoczywa samochód. Po wydobyciu go na ląd okazuje się, że wewnątrz
znajdują się zwłoki kobiety, mężczyzny i dziecka. Śledztwo przejmują policjanci z pobliskich
Szamotuł. Szybko udaje im się ustalić, do kogo należy zatopione auto, ale podkomisarz Aneta
Nowak ma wątpliwości, czy ci, których ciała znaleziono w środku, to na pewno jego właściciele.

W tym samym czasie w Poznaniu znika bez śladu kelnerka z pijalni „Świat Wódek”. Właścicielka
lokalu odkrywa, że dziewczyna okradła kasetkę z pieniędzmi. Prosi o pomoc swojego męża.
Aspirant Przemek Drążkowski rozpoczyna prywatne śledztwo, którego tropy prowadzą go do
Szamotuł. Czy pozornie niepowiązane ze sobą wątki połączą się w spójną całość?"








mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/21/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Thriller kryminał sensacja, Zapowiedzi
Nowsze posty
Starsze posty

3/20/2022

Recenzja: "Klucz do głupoty" Antoni Kędzierski

 Literatura obyczajowa i romans



"Klucz do głupoty"

Antoni Kędzierski




“Jak odnaleźć szczęście, gdy zewsząd otacza Cię głupota?”

Siedem metrów. Pierwsze, co usłyszałem, to przeraźliwy dźwięk klaksonu zmieszany z ostrym tarciem opon o asfalt. Następnie oślepiło mnie światło padające z reflektorów. Pięć metrów. Może to dziwne, ale nie poczułem zupełnie nic, w tamtym momencie czas jakby się zatrzymał. Pozostały trzy metry i wtedy też zobaczyłem JĄ w samochodzie-piękną tajemniczą kobietę, która zwróciła moją uwagę. Z jej obrazem przed sobą, wstrzymałem oddech, zamknąłem oczy i wyczekiwałem na to, co wydaje się nieuniknione… Na śmierć.

Czy słyszałeś, że 28 stycznia 2022 roku, nakładem Wydawnictwa Novae Res ukazała się dość obszerna powieść obyczajowa połączona z aspektami psychologicznymi? Poznaj “Klucz do głupoty” autorstwa Pana Antoniego Kędzierskiego. Książka z pewnością będzie gratką dla Ciebie, pod warunkiem, że lubisz rozmyślać nad swoją egzystencją. Jeśli zatem należysz do tego grona, to nie zwlekaj już dłużej i przejdź do dalszej części recenzji, z której dowiesz się o wadach i zaletach lektury, a także o moich odczuciach wobec twórczości. Nie kupuj kota w worku, przeczytaj najpierw opinię!

Novae Res jest wydawnictwem działającym od 2007 roku, prawdopodobnie jednym z najbardziej aktywnych w Polsce. Siedziba ich mieści się w Gdyni. Od 2019 roku są członkami Stowarzyszenia Autorów i Wydawców Copyright Polska. Wydawnictwo skupia się głównie na powieściach z gatunku: beletrystyka, literatura popularnonaukowa. Nakładem Novae Res ukazało się ponad 200 książek, natomiast w mediach pojawiło się ponad 1000 recenzji. Wypromowali między innymi: Agnieszkę Lingas-Łoniewską, Magdalenę Knedler, czy Jolantę Kosowską.

Marcus ma nieodłączne wrażenie, że nie pasuje do tego świata. Nie potrafi znaleźć swojego miejsca na ziemi, gdzie czułby się jak ryba w wodzie. Nie pomaga mu w tym również kierujące nim przekonanie, że na tej planecie nie można nikomu ufać, panuje fałsz i zakłamanie. Jego destrukcyjne myślenie przerywa jednak wypadek samochodowy, w którym bierze udział. Wtedy też zmienia nieco swoje podejście do egzystencji. Ponadto, dzięki licznym namowom przyjaciela, wyruszają w pełną wrażeń podróż na Kubę. Wycieczka wciąga Marcusa w wir pięknych kobiet, przyjemności, niespodzianek. Czy mężczyźnie uda się wyzbyć negatywnego myślenia? Jak wielką cenę będzie musiał zapłacić za swoją apatię?

“Klucz do głupoty” autorstwa Pana Antoniego Kędzierskiego to powieść rozległa fabularnie, akcja dzieje się w wielu lokalizacjach, dodatkowo została zabarwiona elementami filozoficznymi z nutką okrojonej literatury podróżniczej. Można by rzec zatem, że zapowiada się bardzo pochłaniająca i ciekawa rozrywka na chłodne zimowe dni. Jednak nie do końca mogę się z tym stwierdzeniem zgodzić, ponieważ wcale tak kolorowo nie było.

Po pierwsze. Po przeczytaniu opisu historia wydawała się mieć potencjał. Jednak po zapoznaniu się z lekturą uważam, że do ideału brakuje jej bardzo dużo. Przede wszystkim zabrakło mi dynamiki. Początki książki to istna masakra, śmiało określę je próbami filozofowania i to w dodatku nieudanymi. Te pierwsze strony są tak nużące, że prawie im udało się mnie zniechęcić do dalszej niewiele ciekawszej części.

Po drugie. Styl pisania jest niczym przeciągnięty przez magiel - sztywny. Autor próbował stworzyć powieść pół żartem pół serio, ale coś nie do końca poszło w tę stronę, co powinno. Czytanie “Klucza do głupoty” to była momentami droga usłana kolcami. Chciałoby się napisać, adekwatnie do tytułu, że głupotą było w ogóle zabierać się za lekturę. Jednak jak w tunelu zawsze na końcu jest światełko, tak i tutaj znalazłam atuty. Są nim na przykład bardzo barwne postacie. Moją uwagę przykuli główni bohaterowie, którzy są niczym ogień i woda, a jednak łączy ich jedno - przyjaźń. Jeden ekstrawertyk, drugi wydaje się introwertykiem, razem mają coś w sobie, co sprawia, że da się ich lubić. Kolejnym plusem jest trzecioosobowa narracja, mnogość dialogów, czy ograniczona ilość mało ciekawych opisów.

Podsumowując: Liczyłam na coś więcej, zarys fabuły bardzo mi się spodobał, jednak treść jest do poprawki. Historia ma potencjał, aleee, no właśnie, ale styl pisania jest ciężki. Lektura dłużyła mi się, natomiast sama historia jest bardziej statyczna, niż dynamiczna. Jednak to nie jest tak, że cała twórczość jest “be”, ma ona w sobie kilka atutów, mogę do nich zaliczyć między innymi: intrygujące postacie, jak i narrację poprowadzoną w trzeciej osobie, która w tym konkretnym przypadku przypadła mi do gustu. Jednak czy to wystarczy, aby książkę ocenić pozytywnie? Nie. Zdecydowanie tych kilka plusów nie przeważy szali polecenia.


Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 390
Moja ocena: 4/10





mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/20/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Literatura obyczajowa i romans, Recenzja
Nowsze posty
Starsze posty

3/17/2022

Zapowiedź wydawnicza: "Echo Man" Sam Holland

 Thriller



"Echo Man"

Sam Holland





27 kwietnia nakładem Wydawnictwa Muza, ukaże się jeden z najbrutalniejszych thrillerów tego półrocza! Poznaj "Echo Man" autorstwa Pana Sam'a Holland'a.



Opis książki:

"Na terenie całej Anglii dochodzi do serii pozornie niepowiązanych ze sobą morderstw. Za każdym razem sprawca stosuje inne metody, ale zawsze jest bezwzględny i niezwykle okrutny. Policja nie dostrzega między zbrodniami żadnego związku. W śledztwie prowadzonym przez dwójkę detektywów, Carę Elliott i Noah Deakina, dochodzi w końcu do przełomu. Pojawia się teoria o naśladowcy, czyli zabójcy, który kopiuje zbrodnie najbardziej osławionych seryjnych morderców. 

Wydaje się ona nieprawdopodobna, a nawet niedorzeczna, i budzi najpierw sceptycyzm śledczych. Szybko jednak dostrzegają zbieżności między ostatnimi bestialskimi morderstwami i głośnymi sprawami z przeszłości – Rozpruwacza z Yorkshire, Kanibala z Milwaukee, Dusiciela z Hillside czy sekty Mansona..."






mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/17/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Thriller kryminał sensacja, Zapowiedzi
Nowsze posty
Starsze posty

3/13/2022

Recenzja: "Receptura wszechmocy" Łukasz Piotrowski

 Thriller psychologiczny



"Receptura wszechmocy"

Łukasz Piotrowski





“Wolność to stan umysłu. Co zrobisz, aby ją ocalić?”

Zawołałem ją, ponieważ chciałem zobaczyć, w jak bardzo złym stanie jest. Tak jak domyślałem się - w odpowiedzi odezwała się do mnie cisza. Po kilku minutach w końcu z ogromnym trudem podniosła głowę i spojrzała na mnie nieobecnym wzrokiem. To co zobaczyłem odjęło mi mowę. Wiedziałem, że ona nie ma pojęcia, gdzie jest, ani co robi na tym dworcu. Jednak nie to było najbardziej przerażające, najstraszniejsze okazały się oczy. Źrenice mojej siostry były ogromnych rozmiarów, ich kształt stał się niemożliwy do określenia…

Czy słyszałeś już o najnowszej, tegorocznej mrocznej powieści pod tytułem “Receptura wszechmocy” (2022, Wydawnictwo Novae Res), autorstwa Pana Łukasza Piotrowskiego? Właśnie kiwnąłeś przecząco głową? To wbrew pozorom doskonała wiadomość, ponieważ chcę Ci pokazać coś innego, czego dawno u mnie nie było w opiniowanych powieściach. Lubisz przerażające historie oparte na problemach natury psychicznej? W takim razie nie możesz przejść obojętnie obok “Receptury wszechmocy”, książka Pana Łukasza, która łączy w sobie dwa wątki: grozy oraz problemów społecznych. Ciekawy wrażeń? Zapraszam do dalszej części.

Novae Res jest wydawnictwem działającym od 2007 roku, prawdopodobnie jednym z najbardziej aktywnych w Polsce. Siedziba ich mieści się w Gdyni. Od 2019 roku są członkami Stowarzyszenia Autorów i Wydawców Copyright Polska. Wydawnictwo skupia się głównie na powieściach z gatunku: beletrystyka, literatura popularnonaukowa. Nakładem Novae Res ukazało się ponad 200 książek, natomiast w mediach pojawiło się ponad 1000 recenzji. Wypromowali między innymi: Agnieszkę Lingas-Łoniewską, Magdalenę Knedler, czy Jolantę Kosowską.

Łukasz Lijewski jest psychoterapeutą, jego przychodnia cieszy się ogromnym poparciem, a co za tym idzie - również zainteresowaniem. Przychodzą do niego pacjenci z różnymi problemami natury psychicznej. Jednak pod maską profesjonalisty, kryje się przelęknięty, znerwicowany, z napadami paniki zwykły człowiek, jak każdy z nas.

Pewnego dnia odbiera telefon, po którym już nic nie będzie takie samo. Po drugiej stronie linii są jego rodzice, którzy proszą go o pomoc przy jego siostrze - Wiktorii. Dziewczyna jest uzależniona od narkotyków i właśnie wpakowała się w poważne tarapaty. To jednak nie koniec przygód mężczyzny. Jego największy koszmar zaczyna się trochę później, w momencie, kiedy do gabinetu przychodzi jego była przyjaciółka, z którą jedyne co pozostało mu wspólnego, to stara mroczna tajemnica. On ma problemy sam ze sobą, ona jest na tyle zdeterminowana, aby kosztem wszystkiego i wszystkich wykonać swoją misję.

“Receptura wszechmocy” autorstwa Pana Łukasza Piotrowskiego to solidna powieść psychologiczna z elementami thrillera. Czytelnik przeżywa przygody wraz z Łukaszem, który na co dzień jest psychoterapeutą. Początkowo historia sama w sobie jest intrygująca, jednak z czasem wkrada się rutyna, która stanowczo zaniża ocenę książki. Gdybym wybrała literaturę typowo psychologiczną, takie prowadzenie twórczości byłoby jak najbardziej w porządku, jednak w przypadku fabuły opartej na wielu elementach, liczyłam na coś bardziej trzymającego w napięciu.

Styl pisania jest lekki, bez trudnej terminologii, co też sprawia, że powieść czyta się szybko, jednak ze względu na swoją tematykę wymaga ona niewielkiego, aczkolwiek jednak skupienia. Postacie są bardzo realistyczni, zwykli ludzie, którzy borykają się z problemami życia codziennego. Sposób przedstawienia też uważam za dobry, narracja pierwszoosobowa, trochę opisów, liczne dialogi, subtelne zwroty akcji.

Podsumowując: Pierwsze strony lektury zachęciły mnie do przeczytania jej dalszej części. Jednak powstały uprzednio zapał szybko zniknął na rzecz monotonni, znudzenia. Atutem bezapelacyjnie są udane próby nakreślenia aspektu psychicznego, jak i skrupulatne opisy wyglądu choćby postaci, która popadła w nałóg. Wartkość z początku niewielka, z czasem jednak historia staje się bardziej dynamiczna, a fabuła nabiera rozmachu, czy swojej mrocznej strony. Historia wymaga poświęcenia jej się, aczkolwiek nie zapadła w mojej pamięci. Książkę czyta się dobrze, szybko, a użyte słownictwo jest proste, zrozumiałe. W dwóch słowach: można przeczytać.


Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 270
Moja ocena: 6/10






mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/13/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Nowsze posty
Starsze posty

3/10/2022

Recenzja: "Pragnienie Diabła. Ukryta w czterech ścianach" Brigitte Wu

Thriller erotyczny



"Pragnienie Diabła. Ukryta w czterech ścianach"

Brigitte Wu





Czułam woń jego perfum, a to oznacza, że był bardzo blisko. Obserwował mnie, jednak ja nie miałam zamiaru na niego patrzeć. Siedziałam skulona, ponieważ panicznie obawiałam się tego, że jak wykonam choćby delikatnych ruch, to znowu zrobi mi się potwornie zimno. Byłam przesiąknięta na wskroś strachem. Za każdym razem, gdy tylko pojawiał się na horyzoncie, popadałam w panikę. Nienawidziłam go z całego serca. Jednym z moich marzeń było, żeby w końcu ktoś się go pozbył, pozbawił życia…

Za oknem zimno, a Ty potrzebujesz czegoś na rozgrzanie? Świetnie trafiłeś, ponieważ w dzisiejszej recenzji będzie baaaardzo gorąco. Lubisz powieści, które łączą w sobie miks gatunkowy? Doskonały wybór! Mam coś dla Ciebie. Przedstawiam Ci “Pragnienie diabła. Ukryta w czterech ścianach” (2022, Wydawnictwo Novae Res), czyli mroczną historię z dodatkiem pikanterii, pożądania, namiętności, niegrzecznych gierek. Ten thriller erotyczny autorstwa Pani Britgitte Wu z pewnością rozpali Twoje zmysły do czerwoności! Nie zwlekaj już dłużej, przejdź do dalszej recenzji i dowiedz się, dlaczego warto przeczytać książkę.

Brigitte Wu - polska autorka książek. Od urodzenia mieszka w Kudowie-Zdroju tuż u podnóża Gór Stołowych. Właścicielka agencji marketingowej. Do głównych zainteresowań pisarki można zaliczyć czytanie i analizowanie postawy głównych bohaterów. Tworzy odkąd pamięta, lecz dopiero teraz postanowiła swoją wyimaginowaną historię zaprezentować większemu gronu odbiorców, niż ona sama.

Lisa została wybrana. Kiedy pewnego razu wpada na przypadkowego mężczyznę, nic nie wskazuje na to, że będą mieli ze sobą jakikolwiek kontakt. Tymczasem nieznajomy okazuje się groźnym psychopatą, którego celem jest ukarać kobietę za to, że nie zwróciła na niego uwagi. Aby się odegrać, postanawia uprowadzić Lisę i zrobić z niej swoją niewolnicę. Tym samym młoda kobieta trafia do posiadłości, w której znajduje się siedem przepełnionych złem pokoi. Co kolejny to gorszy. Jej zadaniem jest przejść przez każde przygotowanie dla niej budzące niepokój pomieszczenie. Terror trwa, aż tu nagle relacje między łowcą a ofiarą zaczynają się drastycznie zmieniać, a samo pragnienie odzyskania upragnionej wolności przestaje istnieć.

“Pragnienie diabła. Ukryta w czterech ścianach” to nic innego jak thriller erotyczny. Przyznam się szczerze, że niewiele razy miałam okazję czytać takie połączenie gatunków. Jednak teraz mogę śmiało napisać, że spodobało mi się. Powinnam częściej rozpatrywać się w takich powieściach. Pani Brigitte Wu w swojej twórczości porusza problemy nie tylko na tle psychologicznym, ale także społecznym. Ukazuje między innymi skutki samotności samotności, pożądanie, chęć posiadania drugiej osoby, pragnienie ciepła, bliskości, a nawet syndrom sztokholmski. Zatem, jak można zauważyć, jest to bardzo barwna powieść, która nie tylko porwie Cię, ale i pobudzi Twoje zmysły, rozgrzeje do czerwoności.

Historia jest zdecydowanie intrygująca, ją naprawdę chce się czytać. Autorka nie owija w bawełnę, białe jest białe, adekwatnie czarne jest czarne. Styl pisania zakwalifikowałam do lekkiego, z licznymi wulgaryzmami, zdecydowanie przypadł mi się do gustu. Fabuła, ku mojemu zaskoczeniu okazała się bardzo dynamiczna, wielowątkowa, poprowadzona w pierwszej osobie. Postacie są z jednej strony bardzo realistyczne, a z drugiej ich zachowanie momentami zaskakuje, jest nieprzewidywalne, chwilami mało wiarygodne, nie wierzę w tak szybką metamorfozę ludzką, jaką przeszedł główny bohater. Sama w sobie historia tak bardzo wciąga w swój wyimaginowany świat, że bardzo ciężko jest przestać ją czytać. Tym samym jestem pewna, że twórczość pozostanie w mojej pamięci na długo.

Podsumowując: Nie sądziłam, że thriller erotyczny może okazać się tak fascynującą, pełną napięcia książką, która wbija w fotel, pobudza zmysły. “Pragnienie diabła. Ukryta w czterech ścianach” autorstwa Pani Brigitte Wu, jest lekturą, która w znaczny sposób oddziałuje na wyobraźnie, a także w niej zapada na długo. To książka, od której nie da się oderwać, a jeśli dodać do całokształtu momentami nieco ekscentryczne postacie, wartką fabułę, lekki styl pisania… to powstaje z tego niezła mieszanka wybuchowa, która jest godna polecenia. Czytajcie.



Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 268
Moja ocena: 10/10






mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/10/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Erotyk, Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Nowsze posty
Starsze posty

3/08/2022

Zapowiedź wydawnicza: "Widzę Cię" Mary Burton

Kryminał



"Widzę Cię"

Mary Burton





30 marca nakładem Wydawnictwa Muza, ukaże się powieść, która jest połączeniem solidnego wątku detektywistycznego z subtelną historią miłosną. Poznaj "Widzę Cię" autorstwa Mary Burton. 


Opis książki:

"Agentka FBI Zoe Spencer jest wyjątkową specjalistką – jej praca polega na rekonstrukcji plastycznej twarzy człowieka na podstawie zachowanych elementów czaszki. Dzięki swoim rzeźbom chce przywrócić tożsamość ofiarom przestępstw.

Efektem jej ostatniej rekonstrukcji jest popiersie młodej kobiety, odtworzone na podstawie zwęglonych kości i resztek uzębienia – ofiary nierozwiązanej sprawy sprzed blisko dwóch dekad. Marsha Prince, studentka Uniwersytetu Georgetown, pewnego dnia po prostu rozpłynęła się w powietrzu. Jej zniknięcie wywołało poruszenie, ale policji nigdy nie udało się ustalić, co się wydarzyło. Zoe nie pragnie niczego więcej, jak tylko opowiedzieć światu tragiczną historię Marshy i wsadzić jej zabójcę za kratki. Śledztwo prowadzi ją do Alexandrii w stanie Wirginia."







mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/08/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Thriller kryminał sensacja, Zapowiedzi
Nowsze posty
Starsze posty

3/04/2022

Zapowiedź wydawnicza: "Głusza" Mark Edwards

Thriller



"Głusza"

Mark Edwards




13 kwietnia nakładem Wydawnictwa Muza, ukaże się mrożący krew w żyłach thriller, który chwyta czytelnika za gardło. Poznaj "Głuszę", autorstwa Pana Mark'a Edwards'a.

Opis książki:

"Gdy Tom Anderson wraz z nastoletnią córką trafia do „Płytkich Zdrojów”, ośrodek jest świeżo po rewitalizacji. Malowniczo położony w leśnej głuszy nieopodal jeziora. Okolica przepiękna. Zapowiadają się wspaniałe wakacje.

Jak się niebawem okaże, ten relaks w „środku nicości” obfitować będzie w mocne wrażenia. Urokliwe „Płytkie Zdroje” skrywają bowiem mroczną tajemnicę sprzed lat. Okolica tylko z pozoru jest senna, leniwa i spokojna. Wiele się tu działo, a echa wydarzeń sprzed lat wciąż krążą ponad głowami. Przerażające odgłosy, które raz po raz dobiegają z różnych stron, przyprawiają o dreszcz. W dodatku miejscowi nie są przyjaźnie nastawieni do przybyszów. Atmosferę niepokoju i napięcia wiszącego w powietrzu potęgują niesamowite opowieści. Mówi się o złych duchach, które czają się w głębi lasu. O rytualnym mordzie na pobliskiej polanie. O mordercy, którego nie zdołano schwytać i ukrył się w leśnych ostępach. Gdy wypad za miasto bardziej zaczyna przypominać sceny rodem z horroru niż beztroski wypoczynek, ojciec i córka stają przed trudnym wyborem: odkryć prawdę albo uciec, póki jeszcze mogą..."




mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/04/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Thriller kryminał sensacja, Zapowiedzi
Nowsze posty
Starsze posty

3/03/2022

Recenzja: "Wizje. Gniew" Anna Krystaszek

 Thriller psychologiczny



"Wizje. Gniew"

Anna Krystaszek




“Dramat sprzed lat powraca i przynosi nowe ofiary…”

Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki.

Recenzja przedpremierowa. Premiera: 16 marca 2022 roku.

Kiedy zadał mi TO pytanie, sparaliżowało mnie. Strach przejął władzę nad całym ciałem, natomiast mięśnie napięły się do granic możliwości. Czułam nadchodzący atak paniki, której tak szybko nie da się okiełznać. Złapałam się za gardło. Nie mogę oddychać. Chciałam mówić, pragnęłam mu wszystko powiedzieć, ale nie mogłam. Miałam wrażenie, jakby mnie ktoś dusił. Życie uchodziło ze mnie w zwolnionym tempie. Wtedy też on wybiegł i zaczął krzyczeć, wzywać pomoc. Tymczasem ja wiedziałam, że to już koniec, odpłynęłam…

Czy słyszałeś już o nadchodzącej premierze najnowszej powieści Pani Anny Krystaszek, pod tytułem “Wizje. Gniew” (premiera: 16 marca 2022, Wydawnictwo Muza)? Jeśli nie, to czym prędzej musisz nadrobić zaległości, bo uwierz mi, że autorka bardzo zaskakuje. Jednak, czy pozytywnie, a może negatywnie - tego dowiesz się z dalszej części mojej recenzji. Zapraszam.

Anna Krystaszek z wykształcenia jest pedagogiem oraz socjoterapeutką. Uwielbiam swój wyuczony zawód, prawie tak samo, jak pisać. Inspiracją do tworzenia coraz to nowszych powieści są prywatne doświadczenia, nabyte na przykład w pracy. Książki autorki w dużej mierze opierają się na bohaterach z trudną, często mroczną przeszłością.

Paulina zostaje znaleziona w lesie. Kiedy odpowiednie osoby ją znajdują, uparcie twierdzi, że w miejscu, gdzie stoi zginął człowiek. Policja postanawia zbadać trop, jednak nie znajduje zwłok. Tym samym dziewczyna trafia do szpitala psychiatrycznego, gdzie wyznaje swojemu lekarzowi, że TA osoba, o której wcześniej wspominała, dopiero umrze w dniu dwudziestego siódmego marca. Kiedy jej nie wierzą, opowiada o swojej makabrycznej wizji, w której widziała wygląd, miejsce śmierci ofiary wraz z przyczyną zgonu. Podaje również nazwisko pokrzywdzonego i nakreśla jego historię z przeszłości, jak to znęcał się nad swoją nieletnią córką.

Nadchodzi wyznaczony przez Paulinę dzień, okazuje się, że jej słowa pokrywają się z tym, co się wydarzyło. Znaleziono ciało mężczyzny w lesie. Śledztwo w sprawie morderstwa prowadzi komisarz Igor Szulc, pseudonim Czarny, który jest najlepszą jednostką kryminalną w całym województwie. Rozpoczyna się walka z czasem. Dlaczego Rzeźnik ze Świętego Miasta numeruje swoje ofiary? Czy uda się go powstrzymać, zanim zginie kolejna osoba? Co łączy morderstwo z pożarem sprzed 20 lat? Co z tym wszystkim wspólnego ma Paulina?

Matko i córko, co tutaj się wydarzyło. Po prostu jestem w szoku… Z twórczością Pani Anny Krystaszek, można powiedzieć, że jestem na bieżąco. Niegdyś debiutująca lektura pod tytułem “W cieniu terapeutki. Zazdrość”, spodobała mi się. Jednak “Wizje. Gniew” to jest absolutny kosmos! Ten thriller psychologiczny jest niesamowity, dopracowany w najmniejszym szczególe. GENIALNA powieść z obszernym tłem obyczajowym na terenie Lublińca, czyli terytorium, które znane jest z hitlerowskich eksperymentów przeprowadzanych na nieletnich pacjentach tamtejszego szpitala psychiatrycznego.

Już od pierwszych stron czuć mroczny, obezwładniający klimat, czytając powieść Pani Anny, nie ma czasu na nudę. Autorka stworzyła nieszablonową historię opartą na kilku płaszczyznach, między którymi przeskakuje z zaskakującą płynnością, bez nawet najmniejszego chaosu. Lektura jest spójna, napisana bardzo chwytliwym językiem, bez trudniejszych sformułowań. Narracja została poprowadzona w pierwszej osobie, ze zmiennymi osobami. Wartkość jest naprawdę zadowalająca, historia toczy się szybko, dlatego też książkę nie dość, że czyta się z ogromnym zaciekawieniem, to jeszcze ze skupieniem, a strony w zastraszającym tempie ubywają. Postacie są z krwi i kości, Pani Anna skrupulatnie nakreśla emocje, jakie towarzyszą bohaterom na skutek przeżyć oraz jakie są ich konsekwencje.

Podsumowując: Miałam przeczucie, że “Wizje. Gniew” będzie dobrą powieścią, ale nie spodziewałam się, że aż tak. Jestem pod ogromnym wrażeniem, oby tak dalej, bo wychodzi na to, że co kolejna lektura spod pióra Pani Anny Krystaszek, to lepsza. Nie mam się absolutnie do czego przyczepić. W trakcie czytanie czułam się jak ryba w wodzie. Intrygująca fabuła, płynność, nagłe zwroty akcji, brak nudnych opisów, bohaterowie ludzcy, borykający się z problemami psychicznymi, tajemnice, pytania bez odpowiedzi, ciekawa zbrodnia… Czego chcieć więcej? Autorko, ukłony. Poproszę o więcej w takim klimacie. Książkę polecam z całego serca, dodaję ją również do moich ulubionych. Czytajcie.


Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2021 (premiera: 16 marca)
Liczba stron: 320
Moja ocena: 10/10




mylivesignature-1
Czytaj więcej »
on 3/03/2022 0
Podziel się!
Etykiety:
Recenzja, Thriller kryminał sensacja
Nowsze posty
Starsze posty
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Szukaj na tym blogu

Polecany post

Zapowiedź patronacka: "Drugie życie" Bartłomiej Dusza

Moje linki

  • Facebook
  • Instagram

Popularne posty

  • Zapowiedź patronacka: "Wyprzedzając jutro" Mirosław Zapała
      Wspomnienia, autobiografia "Wyprzedzając jutro" Mirosław Zapała 18 lipca 2025 roku , nakładem Wydawnictwa AlterNatywnego ukaże ...
  • Zapowiedź patronacka: "W ogniu nadziei" Łukasz Leszczyszyn
      Young adult / sci-fi "W ogniu nadziei" Łukasz Leszczyszyn 13 sierpnia 2025 roku , nakładem Wydawnictwa AlterNatywnego ukaże się...
  • Zapowiedź patronacka: "Losy człowieka" Alicja Kempa
      Zbiór opowiadań: romans / obyczaj "Losy człowieka" Alicja Kempa 17 lipca 2025 roku , nakładem Wydawnictwa NowoCzesnego ukaże si...

Tina recenzuje

O mnie

Moje zdjęcie
TinaRecenzuje
Mam na imię Martyna, pochodzę i mieszkam w Trójmieście. Interesuję się przede wszystkim książkami - uwielbiam czytać i poświęcam tej czynności bardzo dużo swojego czasu. Moim ulubionym gatunkiem jest thriller i kryminał. W wolnych momentach recenzuję różnorodne powieści, a swoje opinie zamieszczam na blogu oraz w mediach społecznościowych. Poza tym interesuję się sportem, muzyką, którą mogłabym słuchać przez cały czas oraz kosmetologią. Jeśli masz jakieś pytania do mnie, chcesz nawiązać współpracę - śmiało pisz poprzez "wiadomość e-mail", lub Messengera. :)
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum

LubimyCzytać

Tags

Baśń Biografia Erotyk Ezoteryka Fantastyka SF Horror Literatura dziecięca Literatura faktu Literatura młodzieżowa Literatura obyczajowa i romans Literatura piękna Literatura podróżnicza Literatura więzienna Literatura współczesna Nauki społeczne Pamiętnik Patronat Poradnik Powieść przygodowa Recenzja Reportaż Thriller kryminał sensacja Uznanie Współpraca Young adult Zapowiedzi Zdrowie i medycyna
Tr31

Facebook

Tina recenzuje

Instagram

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Świat ukryty w słowach. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.